Koszmarny luty
Kolejna moja długa nieobecność, ostatnio ciągle mam pod górkę...Już sama nie wiem jak żyję..
Nie chce opowiadać o swoich problemach i Was zanudzać...Powiem tylko tyle, że byłam z synem w szpitalu, stan był krytyczny...Wczoraj wróciliśmy do domu a dziś są moje urodziny.... Jest to najpiękniejszy] prezent jaki mogłabym sobie wymarzyć...Zdrowe dziecko oraz ciepły i przytulany dom. Czego chcieć więcej :)
Notki miałam ustawione automatycznie, czasami robię tak, żeby Was nie opuszczać...Wiem, że mam MEGA zaległości na Waszych blogach, gdy tylko ogarnę się po powrocie, postaram się jak najszybciej zajrzeć do Was bo strasznieee tęskniłam!!!
dobrze, że się ułożyło!
OdpowiedzUsuńoj ;* kochana trzymam kciuki za wszystko - by się poukładało :* Sto lat i dużo zdrówka życzę Wam :*
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że z synkiem już dobrze :*
OdpowiedzUsuńdobrze, ze juz po wszystkim ;) spełnienia marzeń i zdrówka!!! :*
OdpowiedzUsuńważne, że już jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńAntosiowi życzymy zdrówka, a Tobie z okazji urodzin wszystkiego najlepszego. Niech teraz będzie z górki a nie pod górkę :)
OdpowiedzUsuńnajważniejsze,że z synkiem ok,a my poczekamy na Ciebie;*
OdpowiedzUsuńZdrówka dla synka :) a Tobie wszystkiego najlepszego i spełnia marzeń :) :*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że z synem już wszystko lepiej! Wszystkiego najlepszego :* Oby już teraz tylko samych dobrych wieści :*
OdpowiedzUsuńKochana wspolczuje problemow, ale glowy do gory i 3maj sie! Dobrze, ze z Synkiem lepiej, to najwazniejsze! Mam nadzieje, ze przyjemnie spedzicie dzisiejszy dzien. Zycze Ci wszystkiego najlepszego, duzo zdrowa i spelnienia marzen :***
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się kochana! zdrowie maluszka jest najważniejsze, a blog poczeka! No i wszystkiego dobrego!! :*
OdpowiedzUsuńOj wybacz w takim razie moje pytanie o braku publikacji komentarzy :( nie miałam pojęcia, a mogłam się domyśleć, że chyba coś jest nie tak :(
OdpowiedzUsuńWspółczuję i wyobrażam sobie jaki to musiał być ciężki czas dla Was ale jeśli już lepiej to tym bardziej się cieszę.
nie szkodzi,dobrze, że skończyło się wszystko bez uszczerbku :) dzisiaj nadrabiam zaległości, nie idzie mi to tak szybko jak kiedyś bo muszę więcej uwagi poświęcać dziecku...Mam nadzieję jednak, że do końca tygodnia uda mi się nadrobić zaległości na Waszych blogach...
UsuńNajważniejsze że już jest dobrze, dużo zdrówka i wszystkiego najlepszego dla Was :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że jesteś - to jeden z bardziej lubianych przeze mnie blogów.
OdpowiedzUsuńDobrze, że synek już zdrów. Spróbuj trochę odpocząć, szczególnie psychicznie. :))
Ach! Zapomniałabym. Z okazji urodzin zdrówka dla całej rodzinki. :)
OdpowiedzUsuńwięc zdrówka i szczęścia zokazji urodzin :) i dobrze że już jest dobrze teraz będzie już tylko coraz lepiej
OdpowiedzUsuńCieszymy się ogromnie, że wróciliście do nas cali i zdrowi. Życzymy zdrówka dla synka i trzymamy kciuki, żeby już nic złego się nie wydarzyło.
OdpowiedzUsuń