Kilka słów prywaty...
Kochani!
Przepraszam Was, że nie odwiedzam Waszych blogów ale miałam trochę napiny przed oddaniem pracy magisterskiej... W środę moja praca była w koszmarnym stanie a w piątek musiałam ją oddać... Poświęciłam wszystkie swoje wolne chwile...i...praca napisana, zaakceptowana i oddana... Teraz tylko czekać na obronę...
Postaram się nadrobić wszystkie zaległości w jak najkrótszym czasie bo później pewnie też zniknę na kilka dni... Tak, tak wypadałoby się coś pouczyć na obronę :P
...mam nadzieję, że wybaczycie i będziecie trzymać za mnie kciuki :D

Powodzenia!! :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że będziemy trzymać kciuki ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, niedługo też się bronię :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, w takim razie :)
UsuńPowodzenia na obronie :*.
OdpowiedzUsuńPowodzeniaaa <3
OdpowiedzUsuńBędę trzymała kciuki mocno :) Będzie 5 :D
OdpowiedzUsuńPewnie, że będę trzymac kciuki :)
OdpowiedzUsuńCała blogsfera trzyma kciuki :) Powodzenia !
OdpowiedzUsuńa termin obrony już znany? bo trzeba będzie mocno kciuki trzymać w ten dzień:)
OdpowiedzUsuń30 lub 3 lipiec
UsuńKochana, gratuluje Ci bardzo serdecznie, ze dalas rade ze wszystkim zdazyc :)))! Obrona sie juz tak nie martw, z pewnoscia pojdzie gladko ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że trzymam kciuki i mam nadzieje, że obędzie się bez stresów ;)
OdpowiedzUsuńHe he... Czyżbyś też miała syndrom odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę? ;D Pamiętam ten szał końcowy przed swoją magisterką. ;)
OdpowiedzUsuńmam tydzień do obrony więc od jutra zaczynam "naukę" :P
Usuńpowodzenia Kochana! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, Nami się nie martw są czasami ważniejsze życiowe sprawy niż blog :D Nadrobisz jak będziesz mieć czas.
OdpowiedzUsuńNajgorzej napisać później to już tylko z górki - powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTRZYMAM KCIUKI MEGA MEGA!
OdpowiedzUsuńznam to.. też nie mam zbytnio czasu :(
OdpowiedzUsuń