Lakier termiczny nr 17 na pazurkach mych :)

Hej! Dziś są 2 urodzinki mojego synka :) Tort zrobiony więc czas na nowy post :) Tym razem zapraszam na recenzję lakieru, który już na zapowiedzi Was bardzo zainteresował. Powiem Wam szczerze, że ja również byłam bardzo ciekawa jak wygląda na paznokciach i jak zmienia swą barwę.


 
Lakier mieści się w niewielkiej, 5 ml buteleczce. Cena: 5,50 zł. W mojej łapki trafił odcień turkusowy nr 17. Na naklejce zamieszczony jest adres firmy oraz logo Allepaznokcie.  Jak sama nazwa wskazuje lakier zmienia barwę pod wpływem zmiany temperatury z jasnego turkusu na turkusowy. Bardzo lubię takie małe opakowania, można je zużyć do końca bez marnotrawstwa. 

Pędzelek pomimo swoich miniaturkowych rozmiarów, nie sprawiał trudności w malowaniu ale uwaga, trzeba się do niego przyzwyczaić, gdy ktoś (np. tak jak ja) nauczony jest na duże pędzelki. Lakierem dobrze się maluje, jest lekko rzadki ale nie spływa z płytki. Krycie nie jest zadowalające, na zdjęciu zaprezentowane są 3 warstwy. Schnie bardzo szybko, do 2 minut. Taka barwa występuje w temperaturze pokojowej. Robiłam zdjęcia w największe upały czyli ok 30 stopni.


 By uzyskać kolor głęboko nasyconego turkusu, włożyłam rękę do zamrażarki i kolor na mych pazurkach znacznie się poprawił, był bardziej wyrazisty i ostrzejszy.


Jednak nie będę trzymała ciągle dłoni w zamrażarce :) Na zdjęciu poniżej widać jak lakier przeobraża się w wersję pierwotną. Zmiana koloru następuje w kilkanaście sekund. Myślę, że taką zmianę kolorów dobrze byłoby dostrzec zimą, gdy w domu mamy +20 a na dworze -20 :) Lakier utrzymuje się do 6-7 dni. Jest bardzo trwały. Nie odbarwia płytki i dobrze się zmywa. 


Ten kolor mnie nie zachwycił, ale mam też 2 odcień, który mam nadzieję, że spisze się lepiej ale o tym wkrótce... :)





27 komentarzy:

  1. ojjenynie podoba mi sie -.- bezsensu ze tyle warstw a to dalej rpzeswituje ;D juz wole maloac panzokcie codziennie niz zeby sam tak brzydko zmienial kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezły lakier choć mnie jakoś nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że u Ciebie ten lakier się sprawdził- niestety ja również pokusiłam się o termiczne "cudo", ale jakichkolwiek efektów zero ;))
    PS. Przepiękny kolorek! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki szary.... :)
    Ciekawa ogólnie jest sprawa lakierów termicznych jednak ten kolor i mnie nie za bardzo sie podoba.
    Gdyby jeszcze turkus był w cieple a po włożeniu ręki do zamrażalnika ta szarość to było by ciekawiej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego dla synka !
    Lakier w małej buteleczce,ale świetnie się prezentuje.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kuszą mnie te lakiery i tak jak mówisz, zima to idealny moment na ich testowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem lepiej ten kolor wygląda w zimniejszej temperaturze. ;-)
    Wszystkiego najlepszego dla synka ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. interesujący, choć nie lubię takich kolorów...

    OdpowiedzUsuń
  9. takiego jeszcze nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy14/8/14

    Zawsze mnie ciekawiły te lakiery. Szkoda tylko, że tak słabo kryje.

    OdpowiedzUsuń
  11. kolorek po wyjęciu z zamrażarki super ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. na paznokciach już nie wygląda tak fajnie, a szkoda bo wydawał się ciekawy...

    OdpowiedzUsuń
  13. W niższej temperaturze piękny odcień :) Wszystkiego najlepszego dla małego :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ciekawy gadżet ale nie wiem czy odpowiadałby mi ten lakier. Dopasowuję sobie lakier do stroju, a tu nagle zmiana pogody i wygląd się zmienia! Ten blady wygląda wręcz trupio.

    OdpowiedzUsuń
  15. fajna różnica po zmianie temperatur ale jednak lubię mocniejsze krycie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podoba mi się, i nie wiem dlaczego tak krytykujesz swoje paznokcie!

    OdpowiedzUsuń
  17. nie wiem czy chciałabym taki lakier, a może to wina kolorku

    OdpowiedzUsuń
  18. hah świetny lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy14/8/14

    ładny ten turkusowy kolorek ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. W wersji ' na ciepło' daje efekt rąk topielicy :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana, spoznione zyczenia urodzinowe dla Twojego Synka - duzo zdrowka i wiecznego usmiechu na twarzy :)))
    Co do lakieru, pierwotna wersja srednio mi sie podoba, po zamrazalce lepiej, ale tak, jak piszesz, chyba bardziej sprawdzilby sie w okresie zimowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. jakoś wolę otrzymać efekt odpowiedni, a nie zastanawiać się nad temperaturą...

    OdpowiedzUsuń
  23. Z termicznych lakierów mam tylko jeden, ale z innej firmy.
    Ten mi się nie podoba, tzn ta szarość nie w moim typie i te prześwity :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam termiczne w innych kolorkach , ale twój jest sliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawy bajer....ale trochę mało praktyczny...

    OdpowiedzUsuń
  26. fajny patent, ale kolor rzeczywiście mógłby być lepszy:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Copyright © 2014 Anqelique , Blogger