Lekki krem baza od Celia
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kremu, który kupiłam w Biedronce za ok 10 zł/ 50ml. Jedni chwalą inni nie, o tym jak się sprawdził u mnie przeczytacie poniżej :)
Kilka słów od producenta:
Lekki krem, będący jednocześnie doskonałą bazą pod makijaż przeznaczony dla osób od 16 do 35 roku życia z cerą mieszaną, tłustą i normalną. Wspaniale nawilża skórę i jednocześnie nadaje jej matowe wykończenie. Krem ma lekką konsystencję, doskonale się wchłania. Nie blokuje porów i nie powoduje wyprysków. Doskonale matuje skórę, reguluje wydzielanie sebum, przywracając skórze wypoczęty wygląd. Krem jest doskonałą bazą pod makijaż. Nie zawiera parabenów, silikonów, alergenów i parafiny.
Składniki aktywne:
- olejek arganowy,
- olejek makadamia,
- olejek z oliwek,
- mikroperły matujące.
Opakowanie małe, wygodne w użytkowaniu, dobrze, że stoi na "głowie" dzięki czemu możemy wydobyć krem do końca. Konsystencja, lekka, delikatna, dobrze rozprowadza się na buzi i szybko się wchłania. Krem, nie pachnie, wręcz przeciwnie, okropnie śmierdzi, zapach jest bardzo intensywny, jednak na szczęście nie utrzymuje się zbyt długo. Nawet nie wiem do czego porównać ten smród, jest dość specyficzny. Nie zauważyłam zmatowienia, moja skóra świeci się jeszcze bardziej niż przed użyciem kremu. Nie nawilżył też mojej skóry. Do plusów mogę zaliczyć fakt, że nadaje się pod podkład, nie powoduje wyprysków czy innych niespodzianek. Skończę to opakowanie i na pewno do niego nie wrócę.
Nie miałam nic tej firmy.
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam krem. Smrodek rzeczywiście jest dość specyficzny ale da się go przeżyć. Mam wrażenie że u mnie się lepiej sprawował niż u Ciebie. Całkiem nieźle matowił, buzia się świeciła ale po jakimś czasie. Próbowałaś może innych wersji?
OdpowiedzUsuńnie próbowałam i raczej nie spróbuję, ten smród mnie zniechęcił :/
UsuńMiędzy innymi dlatego pytałam - jestem ciekawa czy one wszystkie takie "pachnące inaczej" :-)
UsuńChyba tak :D
UsuńBłeee... szkoda, że śmierdzi i się nie sprawdza :( Ale chociaż nie powoduje niespodzianek :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że produkt się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów :)
OdpowiedzUsuńOjjj nie cierpięśmierdzących komsetyków.....
OdpowiedzUsuńKupiłam mojej matuli wersje różową i sobie chwali : ) Ja jakoś za Celia nie przepadam
OdpowiedzUsuńJa miałam próbki tego kremu, tylko tak dużo i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńhej:) też go próbowałam ale niestety się zawiodłam bo właśnie skórę mi wysuszał ale w dziwny sposób bo skóra się swieciła.....w dodatku do mojej skóry sie całkiem nie nadaje bo mnie podrażnia:/ obserwuję:):) i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak smierdzi, to sie nie dziwie, ze nie wrocisz ;)
OdpowiedzUsuńZ Celii, testowałam jedynie podkład i byłam z niego zadowolona. dobrze wiedzieć, że nie wszystko mają takie och i ach :)
OdpowiedzUsuńZ Celii miałam już kilka kosmetyków. m.in. puder, który się nie sprawdził, lakiery do paznokci - z tym było różnie i ostatnio płyn micelarny, który jest dość dobry
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy nic z Celii
OdpowiedzUsuńna pewno nie kupię....
OdpowiedzUsuńja mam wersję sun touch i jestem bardzo z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo ja raczej się na nią nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńZ Celii lubię póki co tylko mleczko do demakijażu. W Tesco ostatnio widziałam półkę tej firmy, ale udało mi się nie skusić na nic ;)
OdpowiedzUsuńw sumie lubię kosmetyki z celii, ale tego nie znałam
OdpowiedzUsuńKrem matujący, który nie matuje? Nie znam tego kremu i chyba raczej nie chcę go poznać, ponieważ nie spełnił żadnych oczekiwań Twojej skóry.
OdpowiedzUsuńMiałam ten kremik lubiłam go ;) Jakiś czas temu recenzowałam.
OdpowiedzUsuń