Nagrody za punkty od GFK Polonia
14 marca 2014 roku rozpoczęłam swoją przygodę z GFK Polonia, która polegała na tym, że otrzymałam skaner wraz z programem a moim zadaniem było skanowanie codziennych zakupów a następnie za pomocą kabla USB i programu przesyłanie ich do GFK Polonia. Za każdy tydzień zarejestrowanych kodów otrzymywałam 25 punktów, za rok 50 czy 100. Już nie pamiętam. O otrzymanej przesyłce pisałam tu: klik!
Było to bardzo pracochłonne zajęcie. Od razu po przyjściu z zakupów brałam się za skanowanie a nie rozpakowywanie. Później dane z nagromadzonych paragonów wklepywałam do komputera. W tym roku miałam kilka ważnych spraw: ważne wyjazd, operacja, praca magisterska a na końcu złamana noga więc nie miałam czasu na skanowanie. Wykorzystałam swój cały urlop, jaki mogłam wziąć i niestety musiałam zrezygnować bo do końca roku planuję jeszcze 2 większe wyjazdy i nie miałabym czasu na wpisywanie.
Przez 16 miesięcy udało mi się zgromadzić 2435 punktów. Postanowiłam je wymienić i spośród przeróżnych produktów wybrałam: pościel, pendriva oraz patelnię do naleśników. Szkoda, że koloru pościeli nie mogłam wybrać sobie sama, bo ta tak średnio mi się podoba.
Moje spostrzeżenia odnośnie projektu:
- zapisać jak i wypisać z programu możecie się w każdej chwili,
- mi pochłaniało to trochę czasu, ponieważ dane jakie trzeba wpisać to: kto robił zakupy, łączna suma zakupów, potem wpisujemy każdy produkt oddzielnie, wagę, ilość sztuk, cenę oraz w jakim sklepie kupiliśmy, dużo tego, za marne 25 pkt tygodniowo,
- GFK Polonia raz na pół roku losuje osoby, które otrzymają dodatkowe rzeczy, typu telewizor, gotówka, mi się udało wygrać 50 zł.
Ja już do tego programu się nie zapiszę, pracochłonność jest ogromna a nagrody, które wymieniamy za punkty nie są najlepszej jakości (mowa np. o pościeli).
Jeśli jednak chcielibyście się zapisać do takiego projektu zostawiam namiary :)

Kliknij w link powyżej, podaj odpowiednie dane i zostań testerem produktów Himalaya Herbals.
skoro tak dużo trzeba poświęcić na to czasu to nie jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuńja mam dopiero 500 pkt, ale dopiero od maja się w to bawię :)
OdpowiedzUsuńJak od maja moglas zgromadzić 500 pkt ?
UsuńGratulacje! :)) Bardzo ładna pościel <3
OdpowiedzUsuńMiałaś dużo pracochłonnej pracy.. Powinni lepiej cię nagrodzić - bo naprawdę jest za co..
OdpowiedzUsuńAle pendrive może się przydać :)
Hmmm, ciekawe - ale Ja wiem czy by się chciało ? :]
OdpowiedzUsuńteż jestem zapisana do klubu GFK, z tym, że ja wypleniam ankiety za punkty :) jest to mało pracochłonne, ale punkty długo się zbiera i nagrody też są średniej jakości, ale zawsze coś :)
OdpowiedzUsuńtam też mam konto ale żeby zdobyć jakąś fajną nagrodę to 100 lat trzeba punkty zbierać bo ankieta pojawia się raz na miesiąc albo i rzadziej.
UsuńJeśli ktoś tylko liczy na pkt.y to daj sobie z tym spokoj, - to jest przedrwszystkim czasochlonna zabawa, wymagajaca systematyczności, dokladnosci i rzetelności.
Usuńjestem w tym programie dopiero od lutego tego roku i na razie zbieram na jakąś nagrodę. Zgadzam się z Tobą że dużo pracy z tym klikaniem a potem z wpisywaniem za marne 25pkt, powinni jeszcze dodatkowo nagradzać np od ilości prowadzonych zakupów.
OdpowiedzUsuńtak właśnie :)
UsuńJak dla mnie za dużo z tym wszytskim roboty ;)
OdpowiedzUsuńDobre dla tych, którzy mają dużo wolnego czasu na takie mozolne wklepywanie danych.
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy wybrałaś :D
OdpowiedzUsuńInicjatywa fajna, zwłaszcza jak ktoś ma masę wolnego czasu.
OdpowiedzUsuńod dłuższego czasu się zastanawiam czy się za to nie zabrać :) zwłaszcza jak widzę ile fajnych nagród można stać się właścicielem :)
OdpowiedzUsuńja byłam tam 1.5 roku i stać mnie było na takie oto nagrody, jeśli masz dużo czasu polecam jeśli nie odradzam :)
UsuńAle patelnia jest przynajmniej dobra ;) Ja jakoś nie mam czasu na GFK :)
OdpowiedzUsuńpatelnia tak
UsuńMoje gratulacje;*
OdpowiedzUsuńJa od marca tego roku należę i już mam dość :P
OdpowiedzUsuńcierpliwości kochana :)
UsuńBiorę udział w tym badaniu od kilku lat:)
OdpowiedzUsuńPatelnie mam 4 w tym dwie do naleśników ( nauczyłam się obracać na nich naleśniki w powietrzu) :)
Teraz wstrzymuję się i czekam do grudnia na nowy katalog upominków .
Do tego dwa razy wygrałam po 50 zł i marzy mi się że kiedyś trafię na jakąś wyższą nagrodę :)
Mi program się podoba chociaż to prawda wszystkie te czynności są pracochłonne i długo nie mogłam się przyzwyczaić .
też otrzymałam 50 zł na Wigilię :)
UsuńProgram ciekawy, ale czasu potrzeba na niego rzeczywiście sporo.
OdpowiedzUsuńFaktycznie sporo czasu takie zajęcie zajmuje - a patelnia Tefal jest bardzo dobra bynajmniej w moim odczuciu :)
OdpowiedzUsuńczasochłonne to wszystko dlatego też ja się nigdy nie zapisałam do tego programu
OdpowiedzUsuńA ja się zarejestrowałam, ale z ich strony odzewu nie było. Jak widzę... to nie mam się czym zbytnio martwić. Choć nagrody fajne.. Gratuluję. :)
OdpowiedzUsuńja na swoją paczkę (klikier + instrukcja) czekałam chyba ok miesiąca albo i dłużej, spokojnie dostaniesz :)
UsuńGratuluję, fajne nagrody za punkty :) a do Himalaya się zgłoszę bo ciekawią mnie te produkty.
OdpowiedzUsuńJa biorę w tym udział, ale nie skanuję produktów, tylko wypełniam ankiety i raz udało mi się wybrać za punkty 50zł :)
OdpowiedzUsuńBawię się w to od jakiegoś czasu i widzę że mnóstwo ludzi to robi,a do skanowania zakupów poprstu się przyzwyczaiłam i ja i moje chłopaki w domu
OdpowiedzUsuńMi się już nie chce ;)
UsuńA co z tym skanerem zrobić jak się zrezygnuje
OdpowiedzUsuń