01.11.2014
Ból, gniew, żal ściska w gardle?
Wiem, znam smak łez dokładnie.
Boże, czasem zbyt szybko ich zabierasz.
Nie ma nic, pozostaje nam tylko nadzieja w nas, was.
Ten płomień nigdy nie zgaśnie. Będzie trwał i płonął na zawsze.
Jak w starym kinie, na czarno- białej taśmie.
Koniec filmu, ekran zaśnie...
Pamięć pozostanie, pustka w sercu, gorzki smak łez,
To uczucie, i... bez sensu.
Nie jesteś sam dzieciak, choć opadają ręce, nie jesteś sam... jest nas więcej.
Pokój tym co nie ma i modlitwa. Życie...Śmierć,
Wielka jest gonitwa!
Tutaj jest w niej bezwinność ludzi, Żyj!
Jeśli w proch się nigdy nie obróci.
Piękny wiersz. Smutny, ale piękny,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Wywołałaś u mnie rzadką reakcję... wzruszenie.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mogłam pojechać w rodzinne strony, ale jak tylko jestem tam to zawsze odwiedzam rodzinę i bliskich na cmentarzach, zawsze o tym z Mężem pamiętamy.
OdpowiedzUsuńDla mnie zawsze ten dzień jest przygnębiajacy :/
OdpowiedzUsuńpiękny wiersz. Nic dodać nic ująć
OdpowiedzUsuń{*}
۞•°*”˜۞˜”*°•۞
OdpowiedzUsuńWITAM CIE BARDZO SERDECZNIE
ŻYCZĘ CI
۞MIŁEGO POPOŁUDNIA۞
UŚMIECH
JEST JAK
SŁONCE,
KTÓRE
SPĘDZA
CHŁÓD
Z LUDZKIEJ
.....TWARZY.
۞ POZDRAWIAM ۞
۞۞ BUŹKA ۞۞
۞•°*”˜۞˜”*°•۞
ja mam na cmentarzu dziadków i tatę i nie cierpię tego święta:(
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię tego dnia, w tym roku większość grobów odwiedziliśmy półtora tygodnia wcześniej.
OdpowiedzUsuń