DERMAGLIN: Maseczka Kleopatra
Witajcie,
początek grudnia jest dla mnie bardzo pracowitym miesiącem, zima też daje mi się we znaki i jestem strasznie zmęczona. Wy też tak macie? Na dzisiaj przygotowałam dla Was ostatnią maseczkę, jaką otrzymałam od Dermaglin. Czytając moje poprzednie recenzje, wiecie, że marka mnie nie zawiodła a jak było w przypadku tej maseczki?
W opakowaniu znajduje się 20g produktu. Szkoda, że maseczka nie jest podzielona na 2x10, 20g to za dużo a jeśli pozostawimy na kolejne dni, zasycha i nie nadaje się do użytku. Kolor zielony, jak sama nazwa wskazuje :)
Skład: kaolin clay, aqua, hydrolyzed silk, mel, rosa canina, jojoba seed oil, propylene glycol, diazolidynyl urea, methylparaben, propylparaben
[chwilę po nałożeniu]
[po 20 minuatch]
Maseczkę dobrze się nakłada, dość szybko zasycha. Oczywiście ta maseczka spełnia podobne funkcje jak poprzednie. Oczyszcza twarz, redukuje wydzielanie sebum, wyrównuje koloryt. Skóra wygląda na promienną i zdrowszą. Jest miękka i gładka. Nie podrażnia, nie uczula. Dostępna w drogeriach. Polecam wszystkie maseczki Dermaglin. Są fantastyczne a przy regularnym stosowaniu mogą dać jeszcze lepszy efekt niż na zdjęciach :)
uwielbiam maseczki tego producenta :)
OdpowiedzUsuńja też :)
UsuńMam ją ale jeszcze nie miałam okazji jej użyć :)
OdpowiedzUsuńnie ma na co czekać :P
UsuńNie lubię glinek ;p Mam do nich jakąś awersję :p
OdpowiedzUsuńnałogowo też nie lubię ale od czasu do czasu, czemu nie :P
Usuńnie znam jej
OdpowiedzUsuńszkoda
UsuńDermaglin to jak dla mnie najlepsze drogeryjne maseczki :) Nie przepadam tylko za tym efektem skorupy na twarzy po zaschnięciu ;)
OdpowiedzUsuńja też nie ale coś za coś :)
UsuńNie znam jej, ale fajnie, że dobrze działa ;)
OdpowiedzUsuńwarto poznać ;p
Usuńja w wiekszosc oddalam sistrze bo byly bardziej dla jej rodzaju cery :( Ale jak juz cos uzywam to ejstem mega zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się :)
Usuńfajnie, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTy też napewno byłabyś zadowolona :)
UsuńMiałam i również polecam :) co do podzielenia maseczki to zgadzam się całkowicie że jest jej za dużo ja niestety tak zrobiłam i zostawiłam resztę maski w saszetce a następnego dnia był z niej kamień:)
OdpowiedzUsuńto samo i u mnie :/
Usuńcałkiem fajna ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja jeszcze nie miałam nic z tej firmy;)
OdpowiedzUsuńżałuj :P
UsuńNo to teraz będziesz jasnowłosą Kleopatrą :)
OdpowiedzUsuńja nie lubię tych maseczek!
OdpowiedzUsuńdlaczego?
UsuńNie lubię gdy maseczka tak wysycha na twarzy, nienawidze tego uczucia ściągania, potem przy zmywaniu.... brrrr....
OdpowiedzUsuńja też nie lubię ale coś za coś :D
UsuńMam ją, mam :)
OdpowiedzUsuńzadowolona ? :P
Usuńjuż dawno nie sięgałam po gotowe maseczki, ale ta całkiem ciekawie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem Dermgalin to najlepsze maseczki dostępne w drogeriach :]
UsuńAkurat tych maseczek nie znam ale widzę że są godne uwagi więc może na jkąś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńwypróbować zawsze można a nóż okaże się strzałem w 10! :P
Usuń