Suchy szampon, Hair up, Biedronka
Zgodnie z obietnicą zapraszam na recenzję suchego szamponu do włosów oferowanego w Biedronce, jakiś czas temu. Gdy tylko pojawił się na sklepowej półce większość kobiet bez zastanowienia brało po 2-3 opakowania. Ja jestem bardzo ostrożna i kupiłam tylko jeden, w obawie, że może się nie sprawdzić...Czy się pomyliłam?
Zacznijmy jednak od początku. Za 7,99 zł można było kupić 200 ml opakowanie. Występował w 2 wersjach zapachowych: kwiatowa (różowy), owocowy (zielony). Zapach nie przypominał kwiatów, skojarzyłam go z bardzo słodkimi cukierkami, landrynkami. Był tak słodki, że aż momentami robiło mi się nie dobrze.
Kolejny problem pojawił się już na samym początku użytkowania, mianowicie był to przycisk za pomocą, którego wydobywamy proszek. Naciśnięcie go graniczyło z cudem, bardzo ciężko chodził i musiałam używać dwóch dłoni. Masakra.
Na koniec rzecz najważniejsza. Jak zachowywał się na moich włosach? Mam bardzo jasny kolor, więc biały nalot mi nie przeszkadzał, osobom, osoby z ciemnymi włosami muszą uważać. Bardzo delikatnie odświeża włosy, robi to też na bardzo krótko, max 3-4 h. Jest też mało wydajny, co w tym wypadku jest dużym plusem. Już po pierwszym razie marzyłam o tym, żeby się skończył. Cieszę się, że kupiłam tylko 1 opakowanie. Nie polecam.
Czy jest ktoś kto kupił ten szampon i jest zadowolony? Dajcie znać, chętnie poczytam Wasze opinie :)
U mnie suche szampony nie zdają egzaminu. :)
OdpowiedzUsuńszkoda :P
UsuńMiałam zamiar go kupić. :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że tego nie zrobiłaś :P
Usuńwidziałam go i chciałam kupić, ale zrezygnowałam i w sumie dobrze skoro tak bieli :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze, że go nie kupiłaś :P
UsuńWidzę ze wiele osób na niego narzeka - a w Biedronce nieopodal mnie nadal jest dostępny :) No ja sie nie skuszę zdecysowanie :)
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, że jest jeszcze dostępny :P
Usuńoo dobrze, że go nie kupiłam
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze :P
UsuńU mnie się całkiem dobrze sprawdził :) Z tym przyciskiem to natrafiłaś na jakiś trefny egzemplarz może? ;/
OdpowiedzUsuńwiem, że wiele osób skarżyło się na ten przycisk więc chyba nie :(
Usuńja się nie skusiłam bo mam Batiste aktualnie, poza tym to taki rodzaj kosmetyku który u mnie się szybko nie zużywa... po twojej recenzji cieszę się, że nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńja w Hebe jestem raz na rok, niestety zbyt daleko od mojego domu :/
Usuńnie wiedziałam że mają suchy szampon.
OdpowiedzUsuńmają ale najlepiej szybko o tym zapomnieć ;p
Usuńnie widziałam biedronkowych, ale wyleczyłam się z suchych szamponów..
OdpowiedzUsuńja od niedawna używam i są moim nałogiem :D
Usuńja mega rzadko uzywam tych suchych szamponow niestety nei sa one idelane dla kreconych wlsoow
OdpowiedzUsuńw sumie tak :P
Usuńnie widziałam, ale pewnie bym nie kupiła, bo uwielbiam szampony batiste :)
OdpowiedzUsuńja tez ale niestety najbliższe Hebe jest 140km ode mnie :/
UsuńDzisiaj jak go używałam miałam wrażenie, że odpadną mi ręce przy naciskaniu :D Masz racje totalna porażka...
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJa kupiłam wersję owocową.... I oprócz fajnego, egzotycznego zapachu nie ma w niej nic pozytywnego ;/ też nie mogę wcisnąć tego przycisku, więc narzeczony musiał mi psikać :D a do tego na mocno przetłuszczonych włosach dał efekt zerowy, albo nawet minusowy!! ;/
OdpowiedzUsuńtak właśnie :/
UsuńU mnie całkiem dobrze się sprawdza, ale ten przycisk to masakra i u mnie :/
OdpowiedzUsuńu mnie niestety nie, widzę, że wszystkie miały feralne przyciski ;/
UsuńNigdy jeszcze nie używałam suchego szamponu. Mam ciemne włosy i zawsze bałam się, że coś na nich będzie widać. Jeśli muszę wyjść i nie mam czasu umyć włosów, wolę je związać w kucyk i jakoś przemęczyć.
OdpowiedzUsuńja w tłustych włosach nie mogę nawet i w kucyku, mam blond włosy więc biały nalot mi nie przeszkadza wręcz przeciwnie, rozjaśnia moje kłaczki :]
UsuńZa slodkimi zapachami nie przepadam, wiec pewnie juz to by go u mnie skreslilo, nie wspominajac o nalocie i czasie trwalosci ;)
OdpowiedzUsuńskoro nie lubisz słodkich zapachów to ten odpada, jest bardzo intensywny :]
Usuńchyba nikt nie jest z niego zadowolony :P
OdpowiedzUsuń:D
UsuńCałe szczęście, że się nie skusiłam~!
OdpowiedzUsuńszczęściara ;P
UsuńNie miałam tego szamponu i wątpię bym na niego się skusiła. Wystarczy mi, że produkt Batiste wywołał u mnie łupież :(
OdpowiedzUsuńojej współczuję :/
Usuńszczerze to nawet go nie widziałam w biedronce ..a jestem tam co 3 dzień na zakupach ..Cóż czego to ludzie nie wymyślą ...wszystko idzie do przodu ale jak widać nie zawszę są to dobre rzeczy ...posunięcia ze stron producentów....dobrze że nie był droższy bo szkoda kasy
OdpowiedzUsuńtez do niedawna tak mówiła, dopóki sama nie wypróbowałam suchego szamponu, teraz stał się moim nałogiem ;p
UsuńMusze go upolować :)
OdpowiedzUsuńnie warto! :P
UsuńJakie szczęście, że go nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńwielkie :D
UsuńJakoś w dziedzinie mycia włosów jestem tradycjonalistką, i jakoś nie mogę się przełamać by choć wypróbować suchy szampon
OdpowiedzUsuńteż tak miałam dopóki nie kupiłam i nie wypróbowałam :p
UsuńDobrze, że nie kupiłam
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze :)
Usuń