Zielona glinka - idealna dla cery tłustej!
Witajcie,
nadrabiam zaległości i dzisiaj jestem z kolejną dawką informacji. Zielona glinka znana jest chyba w większości z nas. Ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Specjalnego porównania nie mam bo do tej pory używałam tylko szarej glinki, z której byłam zadowolona.
Glinka zielona zalecana jest do cery tłustej, mieszanej i trądzikowej. CosmoSpa wysyłając mi ten produkt idealnie trafiła w mój typ skóry. Glinka występuje w postaci drobno zmielonego proszku, barwa - taka jak w nazwie - zielona. Bezzapachowa. Umieszczona jest w plastikowym, niewielkim opakowaniu z zaciskowym wieczkiem, prostym i łatwym w otwieraniu. Cena: 7,99zł za 100g. Wg mnie jest to niewielka kwota, ponieważ produkt wystarczy nam na kilka lub kilkanaście maseczek. Ilość zależy od tego jak grubą warstwę nałożymy na twarz.
Produkt stosowałam tylko na twarz. Dlaczego? Nie lubię kąpieli w wannie, po drugie 100 g produkt nie wystarczył by mi na przeprowadzenie wszystkich zabiegów wymienionych przez producenta. Wybrałam więc twarz.
Do rozrobienia potrzebne nam są ok 1 - 1.5 miarki proszku, dolewamy wody, mieszamy aż wszystkie grudki się rozpuszczą i nakładamy na twarz. Glinka ładnie przylega do buzi i nie spływa (pod warunkiem, że konsystencja nie jest za rzadka, a jeśli tak jest to wystarczy dodać odrobinę proszku do uzyskania lekko gęstej masy). Czekamy ok 20 minut aż produkt wyschnie. Ja robię tak, że po zaschnięciu, dodatkowo nawilżam twarz wodą, tak aby maseczka była cały czas mokra i nie dawała uczucia ściągnięcia i dyskomfortu. Zmywamy ciepła wodą i nakładamy krem.
Efekty jakie zauważyłam po regularnym stosowaniu (2 razy w tygodniu) to zmniejszenie wydzielania sebum - skóra wyraźnie zmatowiona, przyjemne oczyszczenie skóry - po zmyciu maseczki czuć, że skóra jest dogłębnie oczyszczona, wyrównanie kolorytu, wygładzenie i zmiękczenie.
Podsumowując: jestem bardzo zadowolona, zielona glinka nigdy mnie nie zawiodła a ta od CosmoSpa utwierdziła mnie w przekonaniu, że taki produkt zawsze będzie gościł w mojej kosmetyczce. Cena stosunkowo niewielka jak za taką wydajność. Polecam! :)
a już w następnym poście zawartość tego "małego" pudełeczka :)
a już w następnym poście zawartość tego "małego" pudełeczka :)
Znam glinkę z CosmoSpa .Też ją polubiłam :) Ja ogólnie jestem wielką fanką glinek a zielona to moja faworytka :)
OdpowiedzUsuńMoja chyba też, chociaż mam ochotę jeszcze białą wypróbować :)
UsuńOj nie znam :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego "małego" pudełeczka :D
Jest bardzo wydajne więc warto się z nim zapoznać ;)
Usuńmiałam i byłam z tej glinki zadowolona:)
OdpowiedzUsuńTo tak jak i ja :)
UsuńNie używam glinek z czystego lenistwa, ale ta jest całkiem ciekawa :D
OdpowiedzUsuńTo tylko 20 minut a efekty widoczne są od razu :P
UsuńLubię glinki:) U nas zielona do wygrania :)
OdpowiedzUsuńJuż zaglądam :)
Usuńwoo ale świetne! nie znam tej glinki i żadnej nigdy nie używałam. Widać efekt :)
OdpowiedzUsuńPolecam, tania i dobra ;)
UsuńWidać poprawę na pierwszy rzut oka! :) Kiedyś sobie robiłam taką maseczkę, muszę do niej wrócić :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPolecam! ;)
UsuńZielona glinka jak dla mnie najlepsza tuż po czarnej :)
OdpowiedzUsuńCzarnej jeszcze nie używałam :)
Usuńlubię glinki :) ale szczególnie biała :)
OdpowiedzUsuńNie znam białej :P
Usuńto proponuje się zapoznać :) Na moją cerę dobrze działa wygładza :)
UsuńJa też bardzo się polubiłam z zieloną glinką, faktycznie super oczyszcza twarz i wyrównuje koloryt, teraz czaję się na białą, podobno też czyni cuda ;)
OdpowiedzUsuńJa też :)
Usuńjuż dawno miałam kupić sobie glinkę zieloną. Mam cerę tłustą i sporo niedoskonałości z którymi sie zmagam ;-)
OdpowiedzUsuńPolecam zieloną :)
UsuńJa mam tłustą cerę, więc idealne dla mnie.
OdpowiedzUsuńPolecam! ;)
UsuńCzęsto stosuję zieloną glinkę
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię glinki i ich efekt na skórę. Generalnie efekt widoczny jest natychmiast ;)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :)
UsuńDała bardzo dobry efekt :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńbardzo lubię glinki :))
OdpowiedzUsuń