Dermacol, Make Up Cover (Kryjący podkład do twarzy)
Problematyczna cera to zmora nie jednej kobiety. Szukanie silnie kryjących podkładów, które nie tworzą efektu maski, graniczą z cudem. Dodatkowo dobrze byłoby, żeby nawilżał ale nie powodował błyszczenia oraz, żeby zmatowił ale nie przesuszał. Aaa i jeszcze jedno - cena. Nie może być drogi. Czy taki podkład istnieje? Hmm...
Na podkład natknęłam się gdzieś w sieci. Moja kapryśna buzia prosiła się o silne krycie więc musiałam kupić coś na szybko. Byłam w drogerii Sephora ale niestety jestem tak blada, że Pani nie znalazła dla mnie odpowiedniego koloru. DERMACOL zamówiłam w jednej z internetowych drogerii. Kolor dobrałam w ciemno i jak się okazało mogłam wziąć o ton jaśniejszy, lub zamówić próbki. Trudno...
Podkład znajduje się w maleńkiej tubce. Na początku wydawała mi się mała i myślałam, że wystarczy mi na miesiąc, dwa ale pomyliłam się... Do pokrycia całej buzi wystarczy minimum. Troszeczkę więcej, niż na zdjęciu. Produkt jest bardzo gęsty i troszkę ciężko rozciera się na buzi. Jedna zasada, trzeba to robić szybko :) Ze względu na swoją strukturę, podkład jest ciężki i tworzy efekt maski. Do codziennego użytku się nie nadaje. Ja robię tak, że przed większym wyjściem, nakładam Dermacol na wybrane miejsca, które chcę zatuszować a potem wklepuję mój ulubiony podkład. Co jeszcze? Produkt wysusza skórę i podkreśla skórki więc przed jego nałożeniem należy zrobić porządny peeling i nałożyć nawilżającą maskę lub glinkę. Jeśli chodzi o trwałość to, niestety ale się nie wypowiem. Nigdy nie miałam go samego na całonocnej imprezie i mieć nie będę. Cena: coś ok 30 zł.
Na samym końcu chciałam Was przeprosić za moją nieobecność. Udziela mi się okres przedświąteczny i tzw. popularny "brak czas". Postaram się w najbliższym czasie nadrobić zaległości ;) Pozdrawiam.
Widziałam już go i nawet myślałam nad zakupem, ale nie byłam i nadal nie jestem do końca przekonana. Nie lubię jak podkład podkreśla skórki.
OdpowiedzUsuńMusisz wypróbować może u Ciebie lepiej się sprawdzi :)
UsuńNie znam go jeszcze :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNie miałam go ale też mnie nie kusi, dla mnie będzie za ciężki.
OdpowiedzUsuńjest bardzo ciężki :/
UsuńProdukty podkreślające skórki nie są dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie też ;)
UsuńNie miałam go, ale chyba jest nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńRozumiem ;)
UsuńWiesz, szału nie ma... wolę chyba dać więcej, ale za produkt który nie będzie uwydatniał moich mankamentów...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
masz rację :)
UsuńUżywam go ale w minimalnej ilości tylko na partie bardzo kapryśne ;) chyba że na większe wyjścia to można sobie pozwolić na taki mocny makijaż :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak i ja. Używam tylko miejscowo ;)
UsuńRatunek mej zapryszczonej młodości... ile to już lat ehhh.
OdpowiedzUsuńhehe :)
UsuńW szkole go mieliśmy, ale dało się używać jako korektor. Na całą twarz bym się nie odważyła. Zwłaszcza, że też nie potrzebuję tak mocnego krycia.
OdpowiedzUsuńTak właśnie go używam ;)
Usuńja sięgam po bardzo lekkie kremy bb i podkłady mineralne, ciężkie nie są dla mnie
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)
UsuńNo ja mam swój z bell i jak na razie jest fajny. Ten wydaje się średni.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Ja z Bell nie byłam zadowolona ;)
UsuńKrycie świetne, ale faktycznie używać go można sporadycznie. Ja ostatnio kupiłam zachwalany podkład Catrice HD Liquid Coverage i bardzo mi się podoba. Ma świetne krycie, a przy tym wygląda naturalnie i nie obciąża skóry.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) też go miałam i polubiłam :)
Usuńfajny efekt po:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Dziękuję ;)
UsuńMa dla mnie zbyt wiele wad, a na szczęście standardowego podkłady w pełni mi wystarczają :)
OdpowiedzUsuńPolecasz jakiś konkretnie ?
UsuńNigdy nie używałam dermacolu, ale ciekawi mnie czym go zmywasz, bo musi mieć ciężką konsystencję.
OdpowiedzUsuńŻel i micel dają radę ;)
Usuńnie miałam okazji go testować.
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze będziesz miała okazję ;)
UsuńKryje rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuńOoo tak ;)
UsuńNie znam go :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłaś poznać go u mnie ;)
UsuńOd dawna zastanawiam się nad jego zakupem :-)
OdpowiedzUsuńCena nie jest wysoka warto wypróbować ;) a nóż okaże się okej ;)
UsuńKiedyś chciałam go kupić, ale widocznie dobrze zrobiłam wstrzymując się ;)
OdpowiedzUsuńNa każdego działa inaczej ;)
UsuńMyślałam nad jego zakupem,ale chyba się nie zdecyduję.
OdpowiedzUsuńPodobno gdzieś są dostępne próbki :) ale nie wiem gdzie.
Usuńnie kojarzę nawet marki
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChyba za ciężki dla mnie :) Ale kryje dobrze!
OdpowiedzUsuńJeśli nie lubisz takiego krycia :)
Usuńa widzisz, Dermacol to podkład, ktory akurat na mojej twarzy czyni cuda ;) ja go mieszam z kremem 1:1
OdpowiedzUsuńJakim kremem? Zazdroszczę ;)
Usuńmialam kiedys ale dla mnie zbyt maskujacy
OdpowiedzUsuńMaskuje porządnie ;)
UsuńJa sie tam bardzo nie znam ale z tego co widze po zdjęciach to jest ok :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
https://zzyciaawzietee.blogspot.com/
kryje dobrze ale też wysusza ;)
UsuńOjej, jeśli podkreśla skórki, to jest maksymalnie wysuszający. :o
OdpowiedzUsuńmój blog | mój instagram
Ja muszę porządnie nawilżyć buzię aby go zastosować ;)
UsuńJa używam na moje masakryczne cienie pod oczami i sprawdza się super, nie wysusza :) Wesołych Świąt :*
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2017/12/wesoych-swiat.html
Ja bałabym się, że wysuszy moją delikatną skórę ;)
UsuńJa bardzo polubiłam podkłady z Pierre Rene :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ;)
UsuńBardzo fajnie się wpisuje w roli korektora :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuń