INTELLIGENT SKIN THERAPY GŁĘBOKO OCZYSZCZAJĄCA - DOTLENIAJĄCA MASKA Z AKTYWNYM TLENEM


Maski w postaci tkaniny, nasączonej serum o silnym stężeniu substancji aktywnych, należą do jednych z moich ulubionych. Producent gwarantuje widoczny efekt już po pierwszym zastosowaniu. A jak było tym razem?


Jak wskazuje samo opakowanie, maska występuje w postaci tkaniny, którą nakładamy na twarz. Wielkość płatu jest zazwyczaj większa, wiadomo każdy z nas ma inny rozmiar buzi. U mnie zazwyczaj jest tak, że są one delikatnie za duże. Jednak umiem sobie z tym radzić. Najważniejsze to aby dopasować oczy i usta. 

Maski tkaninowe lubię za prostotę w użytkowaniu. Wyjmujemy z woreczka, nakładamy na buzię, po upłynięciu 30 minut ściągamy. Tyle. Płat dobrze przylega do buzi, nie osuwa się. Po nałożeniu czuć ogromny chłód, odprężenie i ukojenie. Jeśli chodzi o uczucia zimna, to produkt świetnie sprawdzi się latem, po opalonej buzi słońcem. Z pewnością ją ukoi. Zimą natomiast może ją nawilżyć, zregenerować,wygładzić i odświeżyć. Maska wyrównuje koloryt i dużym stopniu poprawia wygląd twarzy (widać to na poniższych zdjęciach). Zmniejsza przebarwienie, zaczerwienienia i zmiany skórne. Ja jestem bardzo zadowolona, na jednorazowy zabieg OK ale jeśli miałabym ją stosować regularnie, czyli 2-3 razy w tygodniu, to zdecydowanie byłoby to dla mnie za drogo. Jednak od czasu do czas warto pokusić się na coś, co naprawdę działa :) Cena promocyjna: 9.90 zł, cena regularna: 15,00 zł.






51 komentarzy:

  1. Ja średnio przepadam za maskami w płacie. Najgorszy jest dla mnie moment pierwszego zetknięcia materiału z twarzą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na lato tak.. ale teraz brrr, nie lubię w zimie masek w płachcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja musiałam szybko poreperować moją skórę a te maski dają radę :)

      Usuń
  3. Uwielbiam maski w płachcie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie należę do grona osób lubiących maski w płachcie, ale czasami po nie sięgam,

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie maski, ale są jednak drogie jak na jedno użycie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę kosztują ale warto sobie od czasu do czasu pozwolić na taki luksus :)

      Usuń
  6. Uwielbiam maseczki w płachcie, ale to prawda- te fajne troszkę kosztują c:
    blog @mavselina-k | instagram @mavselina | youtube @mavselina

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam kiedyś innej firmy z aktywnym tlenem i polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej maski jeszcze nie znam, ale to zapewne wina faktu, że dopiero wchodzę w świat masek w płachcie, tak naprawdę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Takich nigdy nie stosowałam.

    Super

    Zapraszam do siebie,
    Miłego wieczoru, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze takiej maski... wszystko przede mną!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  12. NAwilżenie to podstawa :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham maski w płachcie i jeśli nie nakładam Glamglow to na pewno robię płachtę. I tak codziennie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Codziennie? Mnie nie stać na taki luksus :P

      Usuń
  14. Ja ogólnie masek w płachcie omijam jak mogę, ale inne lubię robić tylko brakuje mi na to czasu.. :c

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię maski w tkaninie, super się u mnie sprawdzają A tej jeszcze nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przypomniałaś mi, że w zapasach czekają na mnie dwie maseczki na płachcie. Nie przepadam za taką formą, ale od biedy ujdzie

    OdpowiedzUsuń
  17. Great post dear. I m following you and I hope you follow back 😊
    www.deriasworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię maski w takiej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tylko raz takiej używałam i było to dziwne uczucie. Sięgam po standardowe raczej.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam, ale lubię tego typu maski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie najlepiej sprawdzają się latem ;)

      Usuń
  21. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam już taką maskę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam kilka jeszcze w zapasie ale chyba zostawię je na lato :D

      Usuń
  22. Uwielbiam tego typu maski, chociaż muszę przyznać, że już dawno ich nie stosowałam :<

    Pozdrawiam - http://izabiela.pl/

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo lubię maseczki w płachcie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. maseczki w płachcie to coś co uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie przepadam za maskami w płacie, szczególnie o tej porze roku, gdy zatoki dają o sobie znać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, maski w płacie nie są dobrym pomysłem zimą :) ale ja lubię nawilżać buzię, gdy w pomieszczeniu jest suche powietrze ;P

      Usuń
  26. Rzeczywiście maseczki to fajna sprawa, ale ich miesięczny koszt przy regularnym stosowaniu często jest zbyt wysoki. Co innego gdyby dawały efekt natychmiastowy ;)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki efekt dają, bo użyciu tych masek widać sporą różnicę :)

      Usuń
  27. Nie miałam jeszcze takiej maski.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Copyright © 2014 Anqelique , Blogger