Krem do rąk DERMAGIQ
Bardzo dawno temu otrzymałam boxa od Liferia. Większość produktów została przetestowana ale nie zrecenzowane, nie mam pojęcia jak one się uchowały. Jakieś 2 tygodnie temu wyciągnęłam krem do rąk i postanowiłam na skrobać kilka słów. Dodatkowo, chwalę się: w poniedziałek zostałam ciocią Filipka, a tydzień temu skończyłam 28 lat - hmm... z tego to jestem dumna trochę mniej :D
Pudełki Liferia jest boxem ukraińskim i dopiero od roku rozprowadzane jest w Polsce. Śledzę co miesiąc zawartość i muszę przyznać, że każde z nich jest na swój sposób ciekawe. Krem do rąk Dermagiq pochodzi z Hiszpanii. Zapakowany jest w kartonowe pudełko, na którym znajdziemy naklejkę w języku polskim. Po odkręceniu nakrętki widoczne jest sreberko - czyli produkt solidnie zabezpieczony. Konsystencja lekka i treściwa. Zapach delikatny, słodki, przyjemny, kwiatowy.
Krem szybko się wchłania, pozostawiając nawilżone dłonie. Nie daje uczucia lepkości. Łapki są gładziutki i odżywione. I chociaż ja, nie jestem zwolenniczką kremów rąk to niestety sytuacja mnie do tego zmusiła (po tych mrozach, moje dłonie są tak suche, że aż białe, na dodatek skóra pęka, boli), postanowiłam sięgnąć po krem i wcale tego nie żałuję. W końcu moje dłonie wracają do normalności. Cena: 44 zł/ 100 ml. Pomimo tego, że krem, przy regularnym stosowaniu zrobił swoje, to uważam, że cena jest zbyt wysoka. Są równie dobre kremy o podobnych właściwościach ale nieco tańsze, więc nie warto przepłacać :) Pozdrawiam :)
Również nie jestem fanką kremów do rąk, ale mrozy mnie zmusiły do ich stosowania. Faktycznie, cena nie zachęca do zakupu.
OdpowiedzUsuńJa mam białe ręce od tych mrozów :/ nawet rękawiczki i kremy nie pomagają :(
UsuńNie no.. zebym dała 44 zł za krem, to musiałby być jakiś wybitny! Na ogół równie dobrze sprawdzają się te za kilka zł.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą ;)
UsuńZa dużo za krem zgodzę się z Tobą. Są inne tańsze i też skutecznie działają.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBez kremu do rąk nie ruszam się z domu. Ale 44 złote to trochę za dużo...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Ja też powinnam tak robić :/
UsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńKisses...
Thank U :)
UsuńMiałam go, ale już dawno zdążyłam o nim zapomnieć :)
OdpowiedzUsuńhaha :D ja nie używam kremów do rąk, teraz zostałam zmuszona i sobie o nim przypomniałam :D
UsuńCena spora, jak na krem do rąk :) Ja obecnie używam nawilżającego kremu Bebeuty, który świetnie mi się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ale chyba będę musiała kupić ;)
UsuńWoooooo, cena zaporowa. Ja kremy kupuję za 3.50 w rossmannie :D
OdpowiedzUsuńWysoka a krem jest dla mnie jak krem ;)
UsuńThe Secret soap Store ma bardzo fajne kremy i tańsze :) tutaj nie wiem czy bym była w stanie dać tyle za krem do rąk.
OdpowiedzUsuńooo tak bardzo lubię tą markę ;)
UsuńBardzo miło wspominam ten kremik :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNie znam tego kremiku nawet nigdzie go nie widzialam.
OdpowiedzUsuńI raczej go nie zobaczysz, no chyba że w Hiszpanii :P
UsuńTego kremu jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńCiężko będzie go spotkać w Polsce ;P
UsuńTeż uważam, że cena zbyt wygórowana :(
OdpowiedzUsuńWysoka :)
UsuńAle ładne kolorystycznie opakowanie :) Ja do rąk wole tani krem z ziaja, oliwkowy do twarzy :)
OdpowiedzUsuńRównież lubię kremy Ziaji ;)
UsuńMasz racje jak na krem do rąk to wysoka cena.
OdpowiedzUsuńaż za bardzo :P
UsuńCieszę się, że podkład dotarł. Jak odcień ?
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji wypróbować :/ ale na dniach przetestuję ;)
UsuńNie miałam okazji go poznać.
OdpowiedzUsuńZa tę cenę raczej bym nie kupiła gdyby nie był jakiś naj naj !
OdpowiedzUsuńcena dość wysoka jak na krem ;)
Usuń