Farba do włosów Syoss Oleo Intense 10-50 Popielaty blond
Jak wiecie włosy farbuję już od x lat. Do tej pory byłam wierna farbom Palette. Popielaty blond wyglądał jak popielaty blondy. Włosy nie wychodziły żółte a kolor "biały" trzymał się około miesiąca (czyli do następnego farbowania). Na początku nie zauważyłam zniszczonych kosmków ale po jakimś czasie dostałam zapalenia skóry, odstawiałam wszystko po kolei i wyszło, że to przez farbę. Szkoda... Może od czasu do czasu będę do niej wracała ale na pewno nie będę używała jej regularnie.
Przez tą przykrą sytuację, jestem zmuszona testować inne farby. Swoją przygodę rozpoczęłam od marki Syoss z olejkami. Opakowanie zawierało standardowe produkty czyli: farba, utleniacz, maska, rękawiczki i ulotka. Pierwsze zdjęcie przedstawia włosy przed malowaniem, drugie tuż po.
Samo farbowanie przebiegło bez szczypania, swędzenia i nieprzyjemnego zapachu. FarbyPalette miały to do siebie, że miały nieprzyjemny, intensywny zapach, szczypały. Standardowo produkt nakładam tylko na odrosty, no może wyjeżdżam troszkę za, żeby ujednolicić kolor. Jak widać na poniższym zdjęciu kosmki wyszły żółte :( Trochę mnie to zmartwiło, ponieważ oczekiwałam białego koloru a wręcz siwego, skoro na opakowaniu napisane jest: "popielaty blondy". Niestety nie uzyskałam pożądanego efektu.
Całe szczęście, że posiadam w domu maskę niwelująca żółty odcień. Nałożyłam ją na odrosty. Odczekałam 20 minut i kolor wyszedł mniej więcej taki jak chciałam. Jeśli miałabym powrócić do farby to jestem tego zdania, że owszem farba pokryła odrosty ale gdzie jest obiecany kolor. Do plusów zaliczam dołączoną maseczkę, która dobrze nawilżyła i odżywiła włosy.
Farbę kupiłam na promocji w Rossmanie za ok 15 zł. Moim zdaniem nie jest warta nawet 5. Nie wiem jak jest w przypadku innych kolorów. Popielatego blondu nie polecam.
Dziękuję za recenzję Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie rozumiem.
UsuńRównież pozdrawiam :)
Fantastic post!
OdpowiedzUsuńKisses ...
Dilek .
Thank U :)
Usuńpo usunięciu żółtych tonów jest ok. moje włosy też gdy sama je farbuję mają tendencję do bycia kurczakiem
OdpowiedzUsuńDziewczyny! Wy chyba prawdziwych kurczaków nie widziałyście! Jak się kiedyś Myszy pofarbowały, to mogły jajka w kurniku znosić!
Usuńhaha :D muszę zamówić toner, który działa cuda ;)
UsuńCzerwienie dobrze się spisują,szkoda że inaczej jest z blondem
OdpowiedzUsuńZ blondem to zawsze jest problem :/
Usuńna razie nie farbuję włosów, więc na szczęście nic złego mnie nie spotyka.
OdpowiedzUsuńPrzy ciemnych włosach nie ma takiego problemu :P
UsuńBlondy to chyba ciężki kolor... Ja nie farbuję włosów.
OdpowiedzUsuńBardzo ciężki, od zawsze problemy :/
UsuńOsobiście nie farbuję włosów,po przykrym incydencie,który mnie kiedyś spotkał w tym temacie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie niezbyt to popielaty blond :/
OdpowiedzUsuńCiężki temat .... ;(
Usuńjak dla mnie śliczny kolor:) bardzo ładnie wyszedł:)
OdpowiedzUsuńMalowałam tylko odrosty, które wyszły żółte :(
UsuńBlondy to cięzki temat, ale kompletnie mi obcy. Nigdy blondynką nie byłam i nie zamierzam być.. ;) Sam kolor włosów.. cóż, chyba musisz szukac dalej!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jasny blond :) a wręcz siwy ;)
Usuńwow blask!
OdpowiedzUsuńale żółty :D
UsuńNajgorzej dostać kolor, którego się nie chce. Raz odwazyłam sie an samodzielne farbowanie odrostów farbami Loreal i niesterty kolor tez nie spełnił moich oczekiwać więc wiem o co chodzi... Dobrze,ze maseczka złagodziła sprawę. Obecnie mam ciemniejszy kolor włosów- potzrebowałam zmiany, ale powrót do blondu na pewno zrobię pod okiem fryzjerki . Z tymi blondami nigdy nie jest lekko
OdpowiedzUsuńMi fryzjerka ostatnio też na żółto pomalowała i wpierała mi że jest dobrze :(
UsuńA już myślałam że wyszedł Ci taki piękny chłodny blond bo tej farbę A to za sprawą maski 😉. Ja te farby wspominam bardzo źle
OdpowiedzUsuńchciałabym, taki chłodny blond wychodzi tylko po farbie Palette ;)
UsuńJa raz pomalowałam farbą ze sklepu i wyszło nie fajnie :D
OdpowiedzUsuńhttp://marrstyle.blogspot.com/
Ja maluję sklepowymi farbami już od ponad 10 lat :D
UsuńJa akurat włosów nie farbuję :)
OdpowiedzUsuńFajnie Ci ;)
Usuńbardzo fajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńPo masce tak :D
UsuńNie wiem czemu ale jakoś omijam tą markę.
OdpowiedzUsuńJa też chyba zacznę :D
UsuńSzkoda że sie nie sprawdziła...
OdpowiedzUsuńszukam dalej :D
UsuńJa farbuje na ciemne kolory i są ok. (zresztą czarna farba jaka by nie była wychodzi dobrze) szkoda że poszło coś nie tak
OdpowiedzUsuńCiemne kolory zawsze wychodzą dobrze najgorzej jest z blondami nawet fryzjerzy mają problem :/
UsuńNie stosowałam jej ( jak widzę na szczęście ) ale przyznam, że coraz trudniej uzyskać piękny, chłodny odcień blondu samą farbą, już tyle tego wszystkiego wypróbowałam... Nieraz nawet z salonu wychodzę niezadowolona - ze starości włosy się uodporniły czy farby zaczęły być do bani? Za to zawsze mam pod ręką jakieś tonery, płukanki, pielęgnację " fioletową " dla blondynek - pomagają :)
OdpowiedzUsuńMoże polecisz jakiś toner?
UsuńA maska, która zniwelowała zolc, to jaka?
OdpowiedzUsuń