Naturalne oleje - czyli o olejowaniu od wewnątrz

Naturalne oleje - czyli o olejowaniu od wewnątrz


Dlaczego oleje są tak ważne w naszej diecie? Dlaczego warto je pić? Większość z nas wie, że tłuszcze są niezbędne w prawidłowym funkcjonowaniu naszego organizmu. Będąc na diecie często o tym zapominamy a przecież dostarczają nam one wiele cennych witamin tj. A, C, D, E, K. 

Do smażenie używam jedynie oliwy z oliwek lub oleju kokosowego. Pozostałe oleje jakie znam to te do olejowania włosów lub do zastosowania na twarz czy ciało. Ostatnio zaczęłam czytać troszkę o olejowaniu się nie tylko na zewnątrz ale i od środka. Postanowiłam więc wypróbować i zdecydowałam się na  Naturalne Oleje. Jeśli, któryś z olei szczególnie was zainteresował, wysatrczy kliknąć w tytuł a link przeniesie Was na konkretną stronę... To są oleje wybrane dla mnie, sklep posiada też oleje zwykłe tj. słonecznikowy czy rzepakowy. Warto kupić i spróbować a z pewnością już po pierwszym tygodniu zauważycie różnice. 



Właściwości zdrowotne: Olej z wiesiołka wspomaga trawienie ułatwiając ty samym odchudzanie. Kwasy zawarte w oleju z wiesiołka inicjują produkcję enzymu delta-6-desaturaza, który to pomaga przy problemach skórnych takich jak trądzik czy nawet łuszczyca. Olej z wiesiołka dzięki zawartości kwasu gamma-linolenowego oraz kwasów z grupy omega ma działanie odtruwające oraz zapewnia ochronę układu odpornościowego przed schorzeniami płuc, oskrzeli, gardła, oczu, nabytą alergią cz y astmą. Zawarte w oleju z wiesiołka kwasy poprawiają przepływy krwi w naczyniach krwionośnych oraz redukują ciśnienie przeciwdziałając zawałowi serca i udarowi mózgu. Olej z wiesiołka obniża poziom złego cholesterolu przez co zmniejsza ryzyko rozwoju miażdżycy. 

Olej z wiesiołka wybrałam ze względu na przyśpieszenie procesu trawiennego, po wakacjach troszkę mi się przytyło a chciałabym powrócić do sylwetki, którą miałam wiosną. Schudnąć muszę ok 4 kg. Mam swój plan i mam nadzieję, że olej z wiesiołka mi w tym pomoże. Na razie czeka na swoją kolej. O skutkach kuracji powiadomię na FB i INSTAGRAMIE :)

Stosowanie: Olej z wiesiołka może być stosowany jedynie na zimno, najlepiej doustnie od 2,5 do 5 ml dziennie w trakcie posiłku. W celu wzmocnienia włosów czy też poprawy stanu skóry może być stosowany zewnętrznie bezpośrednio na skórę lub włosy.



Właściwości zdrowotne: Nienasycone kwasy tłuszczowe pomagają w usuwaniu z organizmu nadmiar złego cholesterolu i zmniejszają ryzyko nadciśnienia. Olej lniany ma pozytywny wpływ na perystaltykę jelit oraz jest ponadto pomaga w utrzymaniu równowagi hormonalnej w organizmie. Zawarta w oleju lnianym witamina E – witamina młodości – chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem. 

Oleju lnianego nie znam ale znam bardzo dobrze siemię lniane, wywaru pić nie lubię ale często ziarenka dodaję do sałatek, zup a nawet na kanapki. Mam nadzieję, że picie oleju będzie przyjemniejsze niż picie wywaru :) Aktualnie oleju używam w sosach do sałatek. Pycha! :)

Stosowanie: Olej lniany może być stosowany tylko na zimno, zarówno jako dodatek do sosów, sałatek, gotowanych jarzyn lub past serowych, jak i bezpośrednio z łyżki podczas posiłku. Zalecana dzienna dawka to 2 do 6 łyżek.


Właściwości zdrowotne: Olej z ziaren Sezamu ma potwierdzone silne działanie antynowotworowe – wspomaga leczenie białaczki limfatycznej i czerniaka. Zawarte w nim lignany wspomagają walkę z nowotworem piersi i prostaty. Ponadto olej ten, poprzez wysoką zawartość fitosteroli, powoduje obniżenie cholesterolu a tym samym zapobiega zmianom miażdżycowym. Olej z ziaren Sezamu dzięki zawartości sezamoliny wpływa pozytywnie na działanie układu krwionośnego poprzez obniżenie poziomu ciśnienia, stresu oksydacyjnego oraz niwelowanie zakrzepów. Ziarna sezamu, a tym samym Olej Sezamowy dzięki wysokiej zawartości wapnia ma dobroczynny wpływ kości i zęby oraz prawidłową pracę serca i układu naczyniowego. Olej z ziaren Sezamu stosowany jest także w leczeniu kaszlu mokrego oraz przy zaparciach. 

Z olejem sezamowym mam styczność pierwszy raz ale spodobało mi się to, że oczyszcza organizm z toksyn. Jesień to dla mnie czas zmiany siebie, chcę zadbać o skórę, włosy a także oczyścić się z letnich bakterii. Olej czeka w kolejce. Więcej informacji wkrótce...

Stosowanie: Około 2 łyżki stołowe dziennie. Olej z ziaren Sezamu ma zastosowanie kosmetyczne, wcierany bezpośrednio w skórę działa antyrodnikowo przez co opóźnia efekty starzenia oraz oczyszcza skórę z toksyn



Właściwości zdrowotne: Olej z pestek Dyni polecany jest szczególnie w profilaktyce schorzeń prostaty, gdyż zawarte w nim fitosterole prowadzą do obniżenia poziomu DHT, a tym samym do zmniejszenia masy gruczołu krokowego. Olej z pestek dyni stosowany jest także w walce z pasożytami układu pokarmowego, gdyż zawarte w w nim alkaloidy uszkadzają ich układ nerwowy oraz przyspieszają proces usuwania pasożytów z organizmu wraz z substancjami toksycznymi.

Olej z pestek dyni ma także swoje zastosowanie w kosmetyce – wmasowany w skórę nawilża ją, poprawia napięcie, spłyca zmarszczki i wspomaga walkę z trądzikiem. Ponadto regularne wcieranie oleju wspiera kuracje antycellulitowe oraz pomaga uporać się z bliznami i rozstępami. 

Dynia to warzywo, które chyba najbardziej lubię jesienią. Lubię krem z dyni, chlebek a nawet ciasto. Całorocznie w moich dyniach goszczą pestki. Dodaję je podobnie jak siemię lniane - do wszystkiego. Sałatki, kanapki a czasami jem je po prostu bez niczego. Z olejem dyniowym mam styczność pierwszy raz ale wiem, że na pewno się polubimy :)

Stosowanie: Olej pestek Dyni należy stosować jedynie na zimno – najlepiej łyżeczkę dziennie na czczo rano. Olej można stosować także zewnętrznie – wcierając w skórę.



Właściwości zdrowotne: Olej z czarnuszki wspomaga czynności trawienne przez co jest pomocny przy wzdęciach, nadkwasocie oraz nieświeżym oddechu. Olej wspomaga także działanie układu sercowo-naczyniowego poprzez przeciwdziałanie odkładaniu się lipidów w układzie krwionośnym co powoduje poprawę krążenia i normalizuje ciśnienie tętnicze. Olej z czarnuszki jest głównym składnikiem terapii aromatycznych przy zapaleniu oskrzeli, kaszlu lub przeziębieniu.

Od oleju z czarnuszki zaczęłam swoją przygodę olejowania się od wewnątrz. Co mogę powiedzieć? Zanim zaczęłam go pić bardzo bolał mnie brzuch, co bym nie zjadła od raz miałam uczucie ciężkości, mój organizm nie radził sobie z trawieniem. Piłam ok 3l wody dziennie a dolegliwości nie ustępowały. Myślałam o wizycie u lekarza ale postanowiłam dać szanse olejom. 1 łyżeczka codziennie rano + zdrowa dieta sprawiły, że czuję się znacznie lepiej. Brzuch mnie nie boli i mogę funkcjonować normalnie. Czy działa na nieświeżość oddechu? Nie wiem. Ale olej ma bardzo nie przyjemny smak i warto popić go wodą by nie czuć jego zapachu przez resztę dnia. 

Stosowanie: Zalecane spożycie oleju z czarnuszki u dorosłych to 1 łyżeczka 2 razy dziennie przed posiłkiem, a w przypadku dzieci - 1/4 łyżeczki 2 razy dziennie.



Właściwości zdrowotne: Zawarta w oleuj z pestek Moreli witamina B17 ma właściwości antyrakowe, tak więc jego stosowanie może pomóc w zapobieganiu nowotworom kości, szyjki macicy i skóry. Witamina B17 ma także dobroczynny wpływ na obniżenie i utrzymanie prawidłowego ciśnienia krwi. Ponadto olej z pestek Moreli ma właściwości przeciwzapalne, które mogą wspomóc leczenie zarówno grypy jak i artretyzmu. Zawarte w nim witaminy i minerały mają dobroczynny wpływ na skórę ciała oraz włosy – olej łatwo się wchłania, ujędrnia i nawilża skórę, a użyty wraz z szamponem lub odżywką regeneruje i odżywia włosy. 

Ostatnio ciągle spotykam osoby chorujące na raka, przyznaje się bez bicia, jak się tak nasłucham to budzi się we mnie lęk i strach, że spotka mnie to samo. Widok ludzi cierpiących i zwijających się z bólu nie jest widokiem przyjemnym. Olej z pestek moreli ma mnie wzmocnić i pozwolić uwierzyć, że mnie to nie spotka. Dodtkowo olej przyda się zimą, gdy na dworze pojawi się śnieg i mróz a do nas przyjdzie grypa. 

Stosowanie: Do sałatek i innych dań zimnych lub do bezpośredniego spożycia ok. 1 łyżeczka dziennie. Olej można także wcierać w skórę i włosy.





Korektor do twarzy_Revers Cosmetics

Korektor do twarzy_Revers Cosmetics


Jesień, pora roku, w której nigdy się nie wysypiam, nawet jeśli śpię 10 godz., to jest mi mało. Skutki zmęczenia odbijają na zdrowiu i jest to widoczne. We wrześniu cera staje się szara, pojawiają się sińce, wypadają włosy a skóra jest bardzo wysuszona. Trzeba się ratować :) Na szczęście rynek kipi z przeróżnych kosmetyków, które poprawią nasz wygląd... Dzisiaj słów kilka o korektorze marki Revers Cosmetics


Korektora służy mi głównie do zakrywania cieni pod oczami. Podkłady są za ciężkie a dobry korektor może naprawdę zrobić wiele. Wybrałam odcień 102, średniojasny. Dla typowych bladziochów polecam 101, będzie idealny. Jeszcze pół roku temu, zamówiłabym ten odcień, po wakacjach zdecydowałam się na nieco ciemniejszy. Korektor bardzo ładnie wtapia się w skórę, zakrywa sińce, nie wchodzi w załamania. Jest lekki i daje satynowe wykończenie. Współgra z drogeryjnymi podkładami. Produktu używam na co dzień i sprawdza się świetnie. 


KOREKTOR | REVERS COSMETICS

Cena jaką zapłacimy za 10 ml opakowanie to niecałe 14 zł. Produkt jest bardzo wydajny lub ja nie nakładam zbyt dużej ilości. Nie wiem. To już zależy od tego czy lubimy go mało czy dużo. Ja jestem minimalistyczna, nie lubię mieć tapety codziennie, cieniutka warstwa wystarczy. Korektora używam od 2 miesięcy i zostało mi jeszcze pół opakowania.

Jaki prezent na Dzień Chłopaka?

Jaki prezent na Dzień Chłopaka?


Od miesiąca wertuję strony w internecie w poszukiwaniu prezentu dla mojego faceta, który jest wybredny i wiem, że nie wszystko będzie mu się podobało. Miałam ochotę na oryginalny, niebanalny prezent, myślałam, że zrobię coś sama ale jak zobaczyłam jego portfel to doszłam do wniosku, że czas go zmienić.... :)


Nie zastanawiając się dłużej zajrzałam do sklepu ze spersonalizowanymi prezentami, z którym miałam przyjemność współpracować. Miałam w czym wybierać - asortyment jest spory. Jednak ja już miałam swój pomysł... Wybór portfela na prezent z okazji Dnia Chłopaka , to była czysta formalność.


Sklep mygiftdna.pl oferuje przeróżne portfele, z rożnymi ciekawymi napisami, ja jednak postawiłam na prostotę i wybrałam portfel z pierwszą literką imienia "K" jak Krzysztof :) Myślę, że wygląda to dużo lepiej niż np. całe imię. Jest to jednak kwestia gustu. Na portfelu możemy napisać co tylko chcemy, sklep oferuje możliwość wydrukowania własnego tekstu. 


Mój wybór padł na zestaw 3 częściowy, który składa się z portfela wykonanego z ekoskóry, długopisu oraz breloka na klucze. Portfel posiada 2 przegródki na banknoty, kieszeń na bilon oraz liczne przegródki np. na karty kredytowe. Każdy z elementów, z wyjątkiem długopisu jest grawerowany. Portfel posiada literkę a brelok całe imię. Wszystko zapakowane jest w piękne pudełeczko, które również podpisałam. Koszt takiego zestawu to 159,99 zł. Czas realizacji? Sklep mnie zaskakuje. Zamówienie złożyłam przed 12 i już następnego dnia paczuszka była u mnie. Wszystko w tempie ekspresowym, także nawet największy spóźnialscy, zdążą na czas :)



Jestem bardzo zadowolona z mojego zamówienia. Myślę, że mój facet będzie również zadowolony. A wy co myślicie o takim prezencie? Podoba Wam się portfel, który wybrałam? Znacie sklep, z którego zrobiłam zamówienie?  A może macie inne pomysły? 

Dziewczyny pamiętajcie, dzień faceta już w najbliższą niedzielę ;)


LAKIER DO UST SHOW GLOW_REVERS COSMETICS

LAKIER DO UST SHOW GLOW_REVERS COSMETICS


Marka Revers Cosmetic pojawia się na moim blogu dość często. Dlaczego tak jest? Bo nie zawsze kosmetyki drogie są dobre i czasami można kupić coś za grosze w bardzo dobrej jakości. Tak też, jest w tym przypadku. Testowałam już sporo kosmetyków i każdy pozytywnie mnie zaskakiwał. 


Jakiś czas temu miałam przyjemność testować matowy lakier do ust, dzisiaj przyszła kolej na bardzo modny w tym sezonie metaliczny połysk. Nosiłam się z kupnem szminki w tym stylu ale bałam się, że będzie ona zbyt wyrazista i nie będzie mi pasowała. Lakier swoim opakowaniem przypomina błyszczyk ale pomiędzy jednym a drugim jest spora różnica. Lakier utrzymuje się na ustach o wiele dłużej niż błyszczyk, w przypadku matu, miałam go na ustach ok 6 godz. W przypadku metalicznego blasku są to 3-4 godziny. Dla mnie to bardzo długo bo właśnie co 3-4 godziny jem i po posiłku mogę znowu się pomalować. 


Lakier doskonale nawilża usta, nie podkreśla suchych skórek. Dzięki błyszczącym drobinkom uwydatnia usta, nadaje im idealnego kształtu i blasku. Dodam, że produkt ma bardzo piękny, słodki zapach, aż chce się go zjeść. Poniżej zdjęcia przed i po, dla porównania. Cena: 12 zł za 5,5 ml. Lakier do ust Show Glow występuję w 4 odcieniach: róż, czerwień i 2 rodzaje brązu. 




Jak wam się podoba? Co myślicie o metalicznym blasku na ustach? 

Zestaw do konturowania Lili Lolo od Costasy

Zestaw do konturowania Lili Lolo od Costasy

 

Jestem...Ciężko w to uwierzyć ale udało mi się w końcu znaleźć chwilę na napisanie kolejnego postu. Za żadne skarby nie mogę odnaleźć się po urlopie. W pracy dużo pracy, wracam zmęczona i pierwszą rzeczą na jaką mam ochotę to spanie, a przecież obowiązki domowe czekają.... Dodatkowo miałam zrobione setki zdjęć produktów, które chciałam zrecenzować. Nie wiem co się stało ale większość zdjęć jakie miałam na telefonie została usunięta. Musiałam zrobić nowe. Całe szczęście, że ocalały te z Bułgarii, bo nie miałabym żadnej pamiątki. Mam pecha w tym miesiącu, mam nadzieje, że październik okaże się łaskawszy...


Dzisiaj recenzja ostatniego już produktu, jaki otrzymałam od producenta Costasty a jest to zestaw do konturowania Lili Lolo. O konturowaniu pisałam Wam jakiś czas temu, dodam, że trening czyni mistrza i idzie mi co raz lepiej :) Oczywiście takiego zestawu nie używam na co dzień, konturowanie zajmuje mi trochę czasu więc "bawię się w to" tylko na weekendach. 


Zestaw do konturowanie Lili Lolo to paletka dwóch odcieni: kremowego i brązowego. Oba kolorki będą świetnie wyglądały na każdej buzi. Bronzer ma ciepłą tonację, nie jest pomarańczowy. Pięknie podkreśla kości policzkowe mojej opalonej bułgarskim słońcem buzi. Rozświetlacz pięknie rozjaśnia buzię, nadając jej elegancji. Warto podkreślić, że oba odcienie mają matowe wykończenie, nie świecą się, nie osypują, nie podkreślają suchych skórek, nie wchodzą w załamania. 


Mini paletka do konturowania, myślę, że przypadnie do gustu każdemu. Może się na niej uczyć bez szpetnego efektu na twarzy ale też ładnie wykonturować buzię wedle uznania. Efekt na buzi utrzymuje się cały dzień. Warto dodać, że bronzer jak i rozświetlacz są wolne od zapachu i talku a także odpowiednie dla wegan. Cena: 90,90 za 10 g. Poniżej standardowo przedstawiam efekt przed i po. Świeciło słoneczki więc efekt na buzi może być też mało widoczny, w realu było delikatnie ciemniej. 






CO ZUŻYŁAM I WYRZUCIŁAM W SIERPNIU?

CO ZUŻYŁAM I WYRZUCIŁAM W SIERPNIU?


Wrześnie dopiero się zaczął a tak naprawdę minęło już 12 dni... Kiedy ten czas ucieka? Wczoraj widziałam spadające liście z drzew... ech :( Nie lubię jesieni, jest to bardzo smutna pora roku, chyba najgorsza dla mnie... Dzisiaj przestawię Wam produkty, które zużyłam w ostatnim miesiącu. Myślałam, że nie będę miała co pokazywać a tu o dziwo, trochę się tego nazbierało.


Tym razem w denku aż 3 różne lakiery do włosów. Dlaczego? Przyczyną tego, jest to, że nie umiem używać jednego i tego samego produktu od początku do końca. Np. w mojej łazience stoi 6 szamponów, kilka odżywek i masek o żelach już nie wspomnę. To samo było z lakierami :)


SAYOSS | Lakier do włosów - dobrze utrwala na cały dzień, wystarcza nie wielka ilość aby uzyskać piękną czuprynę, nie pozostawia białego nalotu, nie skleja. Jak dla mnie naj :)

WELLAFLEX | Lakier do włosów - lakier utrwala bardzo delikatnie i nie na długo. Dla osób, które nie lubią lakierów ale od czasu do czasu chcą delikatnie spryskać włosy. 

TAFT| Lakier do włosów - produkt, który występuję w każdym moim denku. Lubię go ale nie wiem czy nie zrezygnuję z tego lakieru na lakier Sayoss.


CAMELEO | Farba do włosów - wiązałam z nią spore nadzieje, jednak się przeliczyłam. Po zmyciu tej farby myślałam, że dostanę zawału :D ale o tym w oddzielnej recenzji, która niebawem.... :)

CAMELEO | Płukana do włosów - w połączniu z maską daje bardzo fajny biało - niebieski odcień na włosach. Nie jedna osoba pytała, co zrobiłam, że mam takie ładne włosy a to zasługa tej płukanki (z tym, że nie płuczemy włosów, płukankę można też nakładać inaczej i efekt jest dużo lepszy)

L'Oreal | Eliksir do włosów - czytając pozytywne recenzje na blogach, kupiłam. Na wiem czy to wina moich włosów czy eliksira. Produkt z moją czupryną nie robił nic a wręcz przeciwnie po jego zastosowaniu miałam wrażenie jakby były one suche, tępe i nie odżywione. Eliksir ułatwia rozczesywanie. 


LA ROCHE-POSAY | Krem myjący - markę znam ale nie zawsze co drogie jest dobre. W tym przypadku jestem bardzo zadowolona. Kremu używałam od lutego i zdenkowałam go dopiero w sierpniu. Wydajność ogromna a do umycia ciała wystarczy nie wielka ilość. 70 zł na pół roku, to wychodzi 10 zł miesięcznie. Uwierzcie, że warto. Świetny nawilżacz. Recenzję pisałam tu: RECENZJA - KLIKNIJ TUTAJ!

SATIN CARE | Żel do golenia - nie wiem tak naprawdę co wymagać od żelu do golenia, chyba tylko tyle aby nie podrażniał. Wersja aloesowa wypada świetnie. Pozostałe nie.

NIVEA BABY | Mleczko nawilżające - po bułgarskim słońcu ciężko było zregenerować skórę. Pentanole nie pomagały, na poparzoną skórę. Takie mleczko dla dzieci sprawdziło się bardzo dobrze. Nawilżyło, odżywiło i pomogło przejść przez najgorsze chwile... :)


GARNIER | Płyn micelarny - mój faworyt, ulubieniec. Po prostu moje cudeńko. Świetnie zmywa makijaż, nie podrażnia, nie wysusza. Radzi sobie z kosmetykami wodoodpornymi. Ciekawa jestem czy trafię na płyn, który zastąpi mojego Garniera.

NAOBAY | Krem do twarzy - otrzymany w jednym z boxów. Krem ma cytrusowy zapach, lekką konsystencję, szybko się wchłania. Jak dla mnie rewelacja.

BIAŁY JELEŃ | Płyn do higieny intymnej - używam od lat i nie zamienię go na żaden inny. Jak dla mnie najlepszy. Koniecznie: kozie mleko.


REVLON | Podkład do twarzy - najlepszy podkład jaki miałam. Jest tani, nie wysusza buzi, matuje na cały dzień. Nie jest specjalnie lekki ale ciężki też nie jest. Lubię ;)

KOLASTYNA | Krem ochronny - w Bułgarii filtr 50 to zdecydowanie za mało ale nie ukrywam, że gdyby nie ten filtr wrócilibyśmy z poparzeniami.

ZIAJA | Krem łagodzący - taka tubka wystarczyła mi na dwa dni. Skóra piekła, krem łagodził pieczenie ale nie na długo. Stąd może tak mała jego wydajność.



FITOMED | Maseczka - Peeling - jeden z lepszych produktów jakie miałam. Po użyciu tej maski skóra była gładziutka i miękka jak pupcia niemowlaka. Pełną recenzję znajdziecie tu: RECENZJA! - kliknij tutaj!

PROKUDENT | Pasta do zębów - pasta mojego syna. Nie była zła ale są lepsze np. Ziaja Coca Cola - dziecko chętniej myje zęby :)

FLORALYS | Chusteczki nawilżane - chusteczki były okej do pierwszego otwarcia, potem wszystko wywietrzało i mogłam je tylko używać jako zwykłych chusteczek. Nie polecam.

BIOSILK | Jedwab - takie małe opakowanie a wystarcza na conajmniej miesiać. Pięknie pachnie, odżywia końcówki. Jestem na TAK :)

E-NATURALNE | Serum - uwielbiam wszelkiego rodzaju sera, świetnie działają na moją buzię. To zaliczam do godnych polecenia. Pełna recenzja tu: RECENZJA! - Kliknij tutaj!

Cienie do brwi EYEBROW SET_Revers Cosmetics

Cienie do brwi EYEBROW SET_Revers Cosmetics


Marka Revers Cosmetics prężnie się rozwija i całkiem nie dawno poszerzyła swój asortyment o nowe kosmetyki. Jakiś czas temu pisałam wam o kredce do brwi - Kliknij tutaj! Teraz przyszła kolej na cienie do brwi. Zapraszam na recenzję ;)


Czym się różnią cienie od kredki? Na pewno formą nakładania i intensywnością kolorów. W paletce od Revers Cosmetics mamy wosk + 3 cienie. Na początku wyrównujemy brwi woskiem, nadajemy im ładny kształt a następnie malujemy. W opakowaniu znajduje się również aplikator. Z jednej strony znajduje się pacynka a z drugiej pędzelek. Cienie mają zbitą, twardą konsystencję. Występuję w 4 różnych odcieniach, ja wybrałam N01, dla blondynki chyba najlepsza. 


Malowanie brwi zawdzięczam blogowaniu. Nigdy nie malowałam tej części twarzy, miałam wrażeni, że to oszpeca. Gdy otrzymałam swoją pierwszą kredę, nie wiedziałam jak jej używać. Dzisiaj delikatnym brązem codziennie podkreślam swoje brwi. Mam wrażenie, że dzięki temu kosmetykowi twarz staje się wyraźniejsza i ładniejsza. Testując paletę od Revers Cosmetics, nie miałam już większych problemów, no może z trzymaniem pędzelka ale to jest do wypracowania. Efekt jaki uzyskałam przedstawiam poniżej. Po lewej brew pomalowana a po prawej nie. Jak dla mnie rewelacja. Co prawda na codzienny makijaż troszkę za mocno ale na weekendowe wyjścia będzie idealnie. Cienie na brwiach trzymają się cały wieczór. Zmywałam je płynem micelarnym. Cena: 12 zł.


Znacie markę Revers Cosmetics? Lubicie ich kosmetyki? Ja jestem pozytywnie zaskoczona, że tak tanie produkty mogą być na prawdę dobre.




 



Zestaw do konkurowania twarzy PURE MINERAL CONTOUR

Zestaw do konkurowania twarzy PURE MINERAL CONTOUR


Konturowanie twarzy...Temat, który od zawsze był mi obcy. Używam różu, bronzera na co dzień ale nakładam je tylko na kości policzkowe. Nie mam potrzeby obniżenia/unoszenie czoła, wyszczuplanie nosa itp. Jak sprawdził się kosmetyk, którego nigdy nie używałam? Jak go ocenić? Zapraszam na recenzję. 


Na czym polega konturowanie. Jasne odcienie uwypuklają części twarzy i rozjaśniają cienie pod oczami. Ciemnymi kolorami maskujemy, chowamy niedoskonałości. Czyli np. mając gruby nos, chcemy go wyszczuplić. Jasny kolor idzie na gorę a ciemny na boki. Gotowe.


Jeśli mamy problem z dobraniem odpowiedniego kosmetyku do danej części ciała, producent przychodzi nam z pomocą i z tyłu na opakowaniu znajdziemy twarz wraz z poszczególnymi kosmetykami i zaznaczonymi miejscami na buzi. 


Konturowanie twarzy wymaga sporo pracy. Nie wiem czy jest to mój brak doświadczenia czy po prostu tak jest. Sporo się namęczyłam zanim osiągnęłam pożądany efekt. Jak na pierwszy raz myślę, że nie było źle. Zestaw do konturowania od Revers Cosmetic kolor 03, zachowany jest w ciepłych odcieniach. Jak dla mojej spalonej słońcem buzi, kolor idealny. 


W palecie znajdziemy bronzer, rozświetlasz i róż. Pigmentacja jest delikatna, dla osób początkujących jest to ogromny plus. Możemy na spokojnie zbadać swoją buzię, poznać jej mapę, poeksperymentować. Mając mieszaną cerę, bałam się używać rozświetlacza ale przy testowaniu tej paletki zmieniłam zdanie i produkt wygląda naprawdę świetnie. Poniżej przedstawiam Wam zdjęcia z użyciem paletki ale jak to zdjęcia, nie do końca odzwierciedlają cały efekt. Na pierwszy - rozświetlasz, na drugim bronzer i róż. Cena: ok 8 zł. 





Copyright © 2014 Anqelique , Blogger