CO ZUŻYŁAM I WYRZUCIŁAM WE WRZEŚNIU?


Czas leci nieubłaganie. Nie tak dawno dzieciaki poszły do szkoły i spadały pierwsze liście z drzew a dzisiaj mamy już prawie zimę. Brakuje tylko śniegu. Wieczory są mega krótkie i zimne. Wracam z pracy, chwilę się pokręcę po domu i jest noc. Jedyny plus, tego wszystkiego to taki, że zaczęłam bardziej dbać o siebie, włosy i skórę. Codziennie stosuję jakieś peelingi, maseczki itp produkty. Robię takie domowe SPA. Dzisiaj zapraszam na przegląd kosmetyków, które zużyłam w ostatnim miesiącu. 


BATISTE | Suchy szampon - jest ze mną już od bardzo dawna i na razie nie planuję zmian. Próbuję szampony innych firm i jednak ta marka jest dla mnie najlepsza. Aktualnie występuję w promocji w drogerii Natura, cena: ok 12 zł. Wersja: KISS jest naj :)

SCHWARZKOPF | Beology | Szampon do włosów - produkt, który urzekł mnie zapachem. Słodki i bardzo przyjemny. Szkoda, że zapach nie utrzymuje się długo. Pełną recenzję znajdziecie pod linkiem: Kliknij tutaj - recenzja szamponu.

SLEEK LINE | Maska do włosów blond - maska, która ratuje moje żółte włosy, nadając im piękny platynowy odcień. Dodatkowo produkt nawilża włosy, odżywia je, sprawiając, że są one miękkie i gładkie w dotyku. Szczerze polecam maskę. Jest REWELACYJNA! ;)


BEBEAUTY | Chusteczki nawilżane - używam głównie do "pierwszego" zmywania makijaży, potem stosuję płyn micelarny i żel. Mokre były do ostatniej sztuki więc mogę je polecić. 

DOVE | Antyperspirant - jeden z moich ulubieńców, chroni przed potem, ładnie pachnie. Niestety brudzi ubrania więc trzeba go porządnie wstrząsnąć i odczekać chwilę zanim założymy jakiś ciuszek. 

REXONA | Antyperspirant - nie polubiłam się z tym produktem, po jego aplikacji miałam mokre pachy, dodatkowo, nie pachnie i już 2-3 godziny po, czułam się tak jakbym nie używała antyperspirantu. 


EQUILIBRA | Pasta do zębów - pastę wykończyłam już jakiś czas temu. Nie wiem jak to się stało, że resztki przeleżały, co najmniej pół roku w szafce. Produkt lubiłam, z resztą jak większość produktów z aloesem. Pełna recenzja: Kliknij tutaj - recenzja pasty.

BIAŁY JELEŃ | Płyn do higieny intymnej - najlepszy! Ładnie pachnie, nie uczula, nie podrażnia, odświeża. Łagodzi stany zapalne itp. Aktualnie jest w promocji w Drogerii Natura. Cena: 5,99 zł. Ja zrobiłam zapasy :)

PHYSIOGEL | Balsam łagodzący - z balsamu byłam zadowolona, jednak uważam, że są tańsze balsamy o podobnych właściwościach. Pełna recenzja: Kliknij tutaj - recenzja balsamu.


GARNIE | Płyn micelarny - płyny tej marki są dla mnie najlepsze. Świetnie radzą sobie z makijażem, nie podrażniają. Lubię wszystkie warianty. Recenzję jednego z nich znajdziecie tu: Kliknij tutaj - recenzja płynu micelarnego.

GARNIER | Tonik - nie lubię toników z alkoholem, tutaj jest jego nadmiar. Zużyłam, zmęczyłam i raczej nie kupię.

HIMALAYA | Krem do twarzy - krem kupiłam na wyjazd do Bułgarii, dobrze nawilżał i wygładzał buzię. Więcej o nim wkrótce. 

BARWA | Żel punktowy - bardzo dobry na niespodzianki na twarzy, ostatnio moja skóra jest wyjątkowo mało kapryśna więc rzadko go używam. Krem jak i żel są godne polecania dla osób z trądzikiem. 


INGRID | Baza pod makijaż - bardzo lubię bazy, makijaż z użyciem tego kosmetyku wygląda dużo lepiej i jest trwalszy. Baza Ingrid maskuje zaczerwienienia, wygładza i matuje. 

ECOCERA | Puder ryżowy - długo nosiłam się z zamiarem kupna takiego pudru a teraz nie wyobrażam sobie bez niego codziennego makijażu. Matuje, nie wysusza i jest bardzo wydajny. Pełną recenzję znajdziecie tu: Kliknij tutaj - recenzja pudru.

EVELINE | Tusze do rzęs - nie jest żadną tajemnicą, że lubuję w maskarach tej marki. Świetnie wydłużają i pogrubiają rzęsy oraz są przede wszystkim tanie. W Rossmanie widziałam promocję, możecie się rozejrzeć :) Jak dla mnie są rewelacyjne :)



45 komentarzy:

  1. Płyn micelarny Garniera mam i bardzo lubię :) Jest świetny. Chciałam tez kupić tonik z tej samej firmy, ale nie ma teraz przekonania skoro ma tyle alkoholu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie lubisz alkoholu w kosmetykach to nie polecam :)

      Usuń
  2. Miałam kiedyś próbkę pudru Ecocera, ale się nie polubiliśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jakoś nie mogę się przekonać do pudrów ryżowych ;)

    Zapraszam na mój blog parentingowy

    OdpowiedzUsuń
  4. Tą maskę polecę koleżance, której nie wyszła platyna tylko jajecznica ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do maski niech doda odrobinę płukanki srebrnej :) I powinno być super ;)

      Usuń
  5. ja od lat używam tą maskę SLEEK LINE , jest bardzo tania, jeszcze bardziej polecam szampon, daje bardzo fajne niebieskie refleksy, ja zostawiam go na włosach na kilka minut

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubiłam płyn micelarny Garniera. Za to tusze Eveline mnie nie oczarowały.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam micek Garniera ale tylko różowy. Pozostałe mi zdecydowanie nie leżą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różowy to chyba pierwsza wersja a wiadomo pierwsza najlepsza ;)

      Usuń
  8. Tez jestem wierna Batiste :)

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię płyny od Garniera, też są dla mnie najlepsze, i często kupuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Tobie też służą :)

      Usuń
  10. sporo produktow znam, czesc mialam kiedys i milo wspominam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ;) Które lubisz najbardziej?

      Usuń
  11. Puder ryżowy używam zwłaszcza latem, tak jak napisał świetnie matuje skórę :) Płyny micelarne z garniera też znam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam mieszaną cerę więc zarówno latem jak i zimą się świece :)

      Usuń
  12. Ostatnio zastanawiałam nad kupieniem tego żelu punktowego Barwy i teraz żałuję, że nie wzięłam!
    Puder Ecocery bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel jest rewelacyjny na pojedyncze wypryski :)

      Usuń
  13. Lubię ten suchy szampon od Batiste, ale muszę przetestować od Nivea;) Ta baza od Ingrid bardzo mnie intryguje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj znać jak się sprawdziły :) Jak dla mnie bazy Ingrid są naj :)

      Usuń
  14. Powiem Ci, że tylko kilka produktów znam. Reszta to zdecydowana nowość dla mnie.

    codziennyuzytek.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Również używam tego płynu micelarnego, oraz takiego różowego :D Są super :D Z Rexony i Dove używałam antyperspirantu ale u mnie nie działały w ogóle :(


    Jestem tu nowa :) Blog <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Też miałam taki problem z tym Dove, że brudził ale zmieniłam wersję na gruszkową i już tego nie robi:D:*

    OdpowiedzUsuń
  17. Też uwielbiam micele z Garniera. Co zaś do jesieni, to ja jeszcze czekam na tę ciepłą, złotą, polską...

    OdpowiedzUsuń
  18. Sporo tego, kilka produktów znam i miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. białego jelenia uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go używam od lat i nie zamierzam go zmieniać :)

      Usuń
  20. Batista oczywiście znam i bardzo lubię. Z sleek line miałam szampon. Ładnie ochładzał włosy, ale troszkę wysuszał, więc maska mogłaby się lepiej sprawdzić. Ja też uwielbiam płyny micelarne garniera. Za to jak dla mnie efekt po ecocerze jest za mocny, za matowy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie muszę kupić szampon :) Ta maska była fajna, teraz kupiłam różową i jest tragedia :/

      Usuń
  21. Miałam ten żel na wypryski i także się u mnie super sprawdził )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że u Ciebie też się sprawdził :)

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)

Copyright © 2014 Anqelique , Blogger