Perełki zapachowe Lenor
Kiedyś prałam swoje ubrania jedynie w proszku. Płynu dodawałam do zmiękczania i ładnego zapachu. Potem pojawiły się kapsułki i zaczęłam mieszać...Aktualnie na rynku jest masa przeróżnych produktów, w których można wyprać ubrania... Sama zaczęłam kombinować i testować te różności. Podczas ostatnich zakupów w moje łapki wpadły PEREŁKI ZAPACHOWE LENOR. Nosiłam się długo z zamiarem ich przetestowania - w końcu się udało.
Opakowanie jest ładne, poręczne z nakrętką, która pozwala odmierzyć dowolną ilość perełek. Instrukcji z sposobem stosowania nie znalazłam, na butelce jest sporo informacji, napisane maczkiem i nawet taki sokół jak ja nie był w stanie tego odczytać. Sama doszłam do wniosku, że będę stosowała je metodą prób i błędów czyt. co pranie będę zwiększała ich ilość aż do momentu, kiedy uzyskam satysfakcjonujący zapach.
Perełki wsypujemy na dno pralki a następnie wkładamy ubrania. Pierwszą rzeczą jaką zauważyłam po wyjęciu prania: nie wszystkie perełki się rozpuściły. Myślałam, że dałam ich za dużo więc zmniejszyłam ich ilość przy następnym praniu ale problem był ten sam. Rzeczy po wyjęciu z pralki pachną bardzo ładnie, świeżo a sam zapach na ubraniach utrzymuje się aż do następnego prania. W sumie mogłabym być zadowolona ale... ubrania straciły na miękkości. Są sztywne i nie miłe w dotyku. Do prania musiałam dodać płynu do płukania + perełki i efekt był znacznie lepszy.
Cena w promocji PEREŁEK ZAPACHOWYCH LENOR- ok 20 zł. Wg mnie produkt nie warty zakupy. Kosztują sporo, są mało wydajne i nie dają nic oprócz zapachu. Szkoda...
lubię je i mam akurat te niebieskie ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zmiękczają ubrań :/
UsuńWiesz, ja do każdego prania daję odrobinę...octu. Zwykłego, który używa się czasem w kuchni. Ubrania i ręczniki są cudownie miękkie a zapach ulatnia się błyskawicznie. Dla mnie ten ocet jest lepszy niż te wszystkie kapsułki, płyny i granulki razem wzięte...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nie wiedziałam, że tak można :) Dzięki za dobrą radę ;) Na pewno spróbuję ;)
UsuńSzkoda, że dają tylko zapach. Wyglądają kusząco, ale oczekuję więcej :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, po produkt zapowiadał się ciekawie ;)
UsuńMiała kiedyś, ale juz nie pamiętam który kolor :)
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam to nie pachniały zbyt mocno :(
Za mało perełek dodałaś :)
UsuńPerełek nie znam, ale najczęściej sięgam po płyny z Lenora właśnie :)
OdpowiedzUsuńRównież je lubię ;)
UsuńNie słyszałam o tym produkcie, ale raczej nie jest to coś dla mnie. Wolę raczej delikatny zapach, a najlepiej jego brak. Niestety to dla mnie tylko kolejny produkt, który może mnie uczulić, a skoro nie jest konieczny, to wolę nie ryzykować. :P
OdpowiedzUsuńMniejsza ilość = delikatny zapach :)
UsuńMnie Lenor uczula, więc nawet nie miałam zamiaru kupować.
OdpowiedzUsuńJeśli uczula to nie kupuj :)
Usuń