Perełki zapachowe Lenor


Kiedyś prałam swoje ubrania jedynie w proszku. Płynu dodawałam do zmiękczania i ładnego zapachu. Potem pojawiły się kapsułki i zaczęłam mieszać...Aktualnie na rynku jest masa przeróżnych produktów, w których można wyprać ubrania... Sama zaczęłam kombinować i testować te różności. Podczas ostatnich zakupów w moje łapki wpadły PEREŁKI ZAPACHOWE LENOR. Nosiłam się długo z zamiarem ich przetestowania - w końcu się udało. 


Opakowanie jest ładne, poręczne z nakrętką, która pozwala odmierzyć dowolną ilość perełek. Instrukcji z sposobem stosowania nie znalazłam, na butelce jest sporo informacji, napisane maczkiem i nawet taki sokół jak ja nie był w stanie tego odczytać. Sama doszłam do wniosku, że będę stosowała je metodą prób i błędów czyt. co pranie będę zwiększała ich ilość aż do momentu, kiedy uzyskam satysfakcjonujący zapach. 


Perełki wsypujemy na dno pralki a następnie wkładamy ubrania. Pierwszą rzeczą jaką zauważyłam po wyjęciu prania: nie wszystkie perełki się rozpuściły. Myślałam, że dałam ich za dużo więc zmniejszyłam ich ilość przy następnym praniu ale problem był ten sam. Rzeczy po wyjęciu z pralki pachną bardzo ładnie, świeżo a sam zapach na ubraniach utrzymuje się aż do następnego prania. W sumie mogłabym być zadowolona ale... ubrania straciły na miękkości. Są sztywne i nie miłe w dotyku. Do prania musiałam dodać płynu do płukania + perełki i efekt był znacznie lepszy.


Cena w promocji PEREŁEK ZAPACHOWYCH LENOR- ok 20 zł. Wg mnie produkt nie warty zakupy. Kosztują sporo, są mało wydajne i nie dają nic oprócz zapachu. Szkoda...

14 komentarzy:

  1. lubię je i mam akurat te niebieskie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, ja do każdego prania daję odrobinę...octu. Zwykłego, który używa się czasem w kuchni. Ubrania i ręczniki są cudownie miękkie a zapach ulatnia się błyskawicznie. Dla mnie ten ocet jest lepszy niż te wszystkie kapsułki, płyny i granulki razem wzięte...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam, że tak można :) Dzięki za dobrą radę ;) Na pewno spróbuję ;)

      Usuń
  3. Szkoda, że dają tylko zapach. Wyglądają kusząco, ale oczekuję więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, po produkt zapowiadał się ciekawie ;)

      Usuń
  4. Miała kiedyś, ale juz nie pamiętam który kolor :)
    Z tego co pamiętam to nie pachniały zbyt mocno :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Perełek nie znam, ale najczęściej sięgam po płyny z Lenora właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o tym produkcie, ale raczej nie jest to coś dla mnie. Wolę raczej delikatny zapach, a najlepiej jego brak. Niestety to dla mnie tylko kolejny produkt, który może mnie uczulić, a skoro nie jest konieczny, to wolę nie ryzykować. :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie Lenor uczula, więc nawet nie miałam zamiaru kupować.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Copyright © 2014 Anqelique , Blogger