Lancome, Advanced Génifique, Serum aktywujące młodość
Spotkałam się z różnymi opiniami dotyczącymi marki Lancome. Ze względu na to, że kosmetyki są z wyższej półki a ich cena nie należy do najniższych, serum pozostawało na końcu mojej "wishlisty". Gdy pojawiła się możliwość przetestowania kosmetyku tej marki na WIZAŻ, postanowiłam się zgłosić, nie licząc na wygrana. Moje zaskoczenie było ogromne gdy do drzwi zapukał listonosz z malutką paczuszką...
W kopercie znajdowało się 20 próbek serum LANCOME, ADVANCED GENIFIQUE. Płyn jest bezbarwny i nie posiada szczególnie wyróżniającego się zapachu, na początku można poczuć delikatny alkohol, który bardzo szybko się ulatnia. Konsystencja jest rzadka, typowa dla tego typu kosmetyku. Jedna saszetka spokojnie wystarczy na dwie aplikacje. Serum bardzo dobrze rozprowadza się na buzi a czas wsiąkania jest zaskakująco szybki. Moja twarz zimą jest sucha i potrzebuje konkretnego nawilżenia. Produkt już po pierwszym użyciu dał rewelacyjne efekty. Buzia została wygładzona, nawilżona i odżywiona.
Chcąc zwiększyć efektywność kosmetyku, przed aplikacją zalecam zastosować peeling i tonik a następnie wklepać serum. Ja stosowałam kosmetyk raz dziennie przed zrobieniem makijażu. Miałam wrażenie, że podkład dużo lepiej się rozprowadzał a buzia wyglądała na zdrowszą i była promienna. Dla mnie serum jest godne polecenia i z chęcią przygarnęłabym chociaż 30 ml buteleczkę ale na razie mnie nie stać... Za 30 ml zapłacimy ok 325 zł. Oczywiście będę śledziła sklepy tj. Douglas czy Sephora a nóż trafi się jakaś promocja :)
Znacie markę Lancome? Co myślicie o serum aktwującym młodość? Czy dalibyście 325 zł za taki kosmetyk?
Trochę za dużo jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńDrogi ale rewelacyjny :)
UsuńTa cena mnie przeraziła. Nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńmarka ogólnie jest droga :)
UsuńNie korzystałam nigdy z produktów Lancome, ale cena mnie nie zachęca do poznania.
OdpowiedzUsuńMnie próbki kuszą do pełnowymiarowego opakowania ;)
UsuńMiałam to serum, nawet gdzieś została mi buteleczka po nim. Całkiem miło je wspominam :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie naj ;)
UsuńPróbki do testów? a nie pełnowymiarowe opakowanie? trochę śmieszne to jak na wizaz
OdpowiedzUsuńTrochę tak ale pomimo tego warto było wypróbować :)
UsuńEeeee... te próbki to faktycznie trochę dziwna rzecz - krem wprawdzie drogi ale...mogli już szarpnąć się na pełnowartościowy produkt;) Nie neguję że w takich próbkach jest inna zawartość ale..chodzi o całokształt:D
OdpowiedzUsuńNo i cena... tak. Dla mnie również zaporowa...
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Pewnie ze względu na cenę zdecydowali się na próbki :)
UsuńCena faktycznie wysoka, ale efekt może trochę złagodzić ból portfela :P
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa wydajności jednego opakowania bo jeśli wystarczy na pół roku to się nawet opłaca :)
UsuńDwa razy dziennie się nim smarując starczyło mi na 3,5 miesiąca jeżeli dobrze pamiętam, więc no kto co lubi. Mi ogólnie nie podobał się efekt który miało robić te serum bo niestety ale no nie działało w ogóle w taki sposób w jaki miało to chyba działać.
Usuń