Gliss Kur | Fiber Therapy | Spajający spray do włosów


Witajcie! Produktów Gliss Kur używałam kiedyś regularnie. Lubiłam je. Dobrze działały na moje włosy wszelkiego rodzaju spraye, szampony i odżywki. Do czasu aż moje włosy stały się kapryśne i uodporniły się na te produkty lub po prostu producent zmienił skład, na taki, który nie odpowiadał mojej czuprynie. 


Przechadzając się pomiędzy sklepowymi półkami w Rossmanie, moja uwagę przykuła etykieta "cena na do widzenia". Lubię takie promocje. Ceny są o połowę niższe a czasami można trafić na perełki. Tak też było w tym przypadku. Spray Gliss Kura, wkładałam i wyjmowałam z koszyka chyba ze 3 razy, zanim ostatecznie go kupiłam. Za, była cena - niecałe 9 zł. Przeciw, przecież to GlissKur, on nie służy moim włosom. 


Po 2 miesiącach jego użytkowania, zastanawiam się, dlaczego nie zgarnęłam ostatnich 3 sztuk? Zacznę jednak od początku. Spray ma bardzo wygodne, poręczne opakowanie. Atomizer działa bez zarzutu - lekko. Spray rozpyla się na sporą szerokość więc wystarczy 4-5 psiknięcia aby rozpylić eliksir na całe włosy. Ktoś może zapytać...Dlaczego na całą długość a nie na końcówki? Mgiełka świetnie wpływa na kondycje włosów: ułatwia rozczesywanie, wygładza, nawilża, dociąża ale nie obciąża. Kłaczki są sypkie, miłe w dotyku, nie elektryzują się, nie puszą a na dodatek bardzo ładnie się błyszczą.


Nie wiem dlaczego został wycofany z Rossmana ale z pewnością znajdziecie go w Hebe lub w sklepie internetowym w nieco wyższej cenie bo ok 16 zł. Biorąc po uwagę cenę do wydajności to zdecydowanie się nie opłaca. Eliksir bardzo szybko znika z butelki. Jeśli jednak traficie na promocję to warto wypróbować ;) 


35 komentarzy:

  1. Nie miałam go nigdy, ja jestem wielką fanką odżywek bez spłukiwania ich :)
    Z pewnością jak trafię na niego na promocji, tak jak piszesz, to kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze polecam , u mnie odżywka spisała się na 5 ;)

      Usuń
  2. Very nice ;)
    Have a nice day ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie kosmetyki. Jeśli będę miała okazję to na pewno się zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się,że znalazłaś u mnie coś dla siebie ;)

      Usuń
  4. Moje włosy po nim były bardzo szorstkie i suche... Kiedyś jak był w takiej walcowatej buteleczce to lepiej działał u mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda... Na moje działa rewelacyjnie ;)

      Usuń
  5. Ciekawy, nie miałam go nigdy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam go nigdy, ale też nie używam tego typu produktów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety na tyle powoli zużywam tego typu kosmetyki, że rzadko kiedy mam w tej kwestii braki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz podobnie do mnie, u mnie też tego sporo :)

      Usuń
  8. Z kosmetykami tej firmy jakoś nigdy nie było mi po drodze. Szkoda że nie jest mega wydajny no ale...nie można mieć wszystkiego:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach i działanie wynagradza wydajność :P

      Usuń
  9. Nigdy nie korzystałam z tej marki, ale ten spray wydaje się godny zainteresowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze polecam :) U mnie spisał się rewelacyjnie ;)

      Usuń
  10. Też średnio tą markę lubię.
    Odżywki bez spłukiwania lubię, jednak od dłuższego czasu kupuje je w hurtowniach fryzjerskich (jak i całą resztę kosmetyków do pielęgnacji włosów )☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są duże lepsze? Które konkretnie polecasz?

      Usuń
  11. Fajna recenzja ale już nie używam tej marki . I jakoś się nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie spraye Gliss Kur też służą, ale już szampony niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawno nie używałam szamponu tej marki :)

      Usuń
  13. Anonimowy25/1/19

    Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek używałam jakiegoś kosmetyku z Gliss Kura, ale jakoś mnie po prostu zniechęcają. Mimo wszystko, spray jest ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny kosmetyk! Super

    ZAPRASZAM DO SIEBIE W WOLNEJ CHWILI
    Miłego weekendu, Bambi xx

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam nigdy. Ja w ogóle jestem oszczędna w pielęgnacji kłaczków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię tego typu produkty do włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja robię własne kosmetyki <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Słabo mi się sprawdzają produkty tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Copyright © 2014 Anqelique , Blogger