JURAPARK BAŁTÓW
Witajcie! Nie było mnie tu kilkanaście dni ;( Wybaczcie! Byłam na urlopie, innym niż dotychczas. Ogólnie w czasie pandemiI ciężko było mi cokolwiek zaplanować bo wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie. Do ostatnich dni miałam nadzieję, że uda się wyjechać gdzieś za granicę. Chciałam do Hiszpanii lub Czarnogóry ale jak zaczęli odwoływać loty i wysyłać samoloty czarterowe po Polaków to mi się odechciało. Pierwszy tydzień spędziłam w domu. Pogoda dopisała więc odwiedzałam pobliskie zalewy i korzystałam z nowo otwartego basenu w mojej okolicy. Wszystko wskazywało na to, że drugi tydzień urlopu będzie podobny ale z dnia na dzień zdecydowałam, że wyjeżdżamy i pojechaliśmy do BAŁTOWA :)
Miejsce wybrałam ze względu na syna. Chciał do Eneryglandii ale jak pomyślałam o 30-stopniowym upale i kolejkach w nieskończoność stwierdziłam, że wolę miejsce gdzie będę mogła poruszać się swobodniej a Zator odwiedzimy jak zacznie się szkoła :) W Bałtowie byłam jako mała dziewczynka, byłam zachwycona ogromnymi replikami dinozaurów. Od tamtego czasu a minęło jakieś 20 lat, trochę się zmieniło. Park poszerzył się kilkukrotnie ale wcale się temu nie dziwie. Same dinozaury nie przyciągnęły by aż tak wielkich tłumów.
Zacznę jednak od cen, które są zróżnicowane w zależności od pakietów jakie wybieramy. Myślę, że jest to dobra opcja. Wiele osób podróżuje bez dzieci więc nie muszą płacić za park rozrywki, który jest głównie skierowany do najmłodszych. Przy każdej strefie znajdują się też kasy, jeśli więc nie kupiliśmy bilety na dany obszar, możemy go dokupić na terenie parku. My skorzystaliśmy z pakietu kompleksowego, nie widziałam, chciałam mieć, że tak powiem mieć wszystko z głowy i nie zastanawiać się przed każdą strefą czy na pewNo mogę tam wejść. Cena - bilet normalny - 94 zł, ulgowy - 85 zł. Jednym może wydawać się dość sporo ,innym mniej. Wg mnie na ilość stref i atrakcji cena jest jak najbardziej odpowiednia i wcale nie jest tak drogo. W cenę biletu do zwiedzania dostępne były: JuraPark, Prehistoryczne Oceanarium, Zwierzyniec Bałtowski (dolny+ górny Safari), Polska w Miniaturze, Sabatówka, Park Rozrywki, Rollercoaster, Kino Cinema 5D + Stary Młyn.
JuraPark czyli park dinozaurów, mnie osobiście nie zachwycił ale moje dziecko już tak. Chciał zdjęcie niemalże z każdym dinozaurem. Po parku prowadziła ścieżka - krocząc nią mogliśmy zobaczyć każde miejsce, bez obawy, że coś pominęliśmy. Na terenie tej strefy znajdowała się też prehistoryczna wioska, plac zabaw dla dzieci i mini muzeum z wykopaliskami. Polecam :)
Prehistoryczne Oceanarium to miejsce, do którego chciałam pójść najbardziej. Tak bardzo jak chciałam tam wejść tak bardzo się zawiodłam. Kompletna klapa i dno. Wielka półkula zachęca do wejścia gorzej z wnętrzem. W środku znajduje się kilka dużych telewizorów, które przedstawiają prehistoryczne zwierzęta wodne. Filmy oglądamy w 3D. Nic ciekawego, słaby efekt i zrobione to bardzo nieprofesjonalnie. Nie podobało mi się. Zdjęć brak. Nie polecam :(
Zwierzyniec Bałtowski (dolny+ górny Safari) to tzw zoo. W zwierzyńcu małym widziałam głównie kury i kaczki, był też chyba wielbłąd. Kilka zagród, smród i brud. W pobliżu zoo znajdowały się bary i restaurację, w których było można zjeść. Zastanawia mnie jedno...Czy miejsce gdzie można zjeść powinno być pobudowane blisko zoo? Moim zdaniem nie, ludzie jedli na świeżym powietrzu chyba tylko z tego względu, że byli bardzo głodni. Ja po wejściu tam, stwierdziłam, że najlepszym pożywieniem będzie woda i szybka ewakuacja. W pobliżu zoo znajdowała się również stadnina koni. Do zwierzyńca górnego możemy pojechać własnym autem lub wybrać autokar. Ze względu na młodego zdecydowaliśmy się na żółty autobus. Przejeżdżaliśmy wśród licznych zwierząt, niektóre podchodziły tak blisko, że były na wyciągnięcie ręki. Myślę, że następnym razem wybrałabym auto - mogłam zrobić ładne zdjęcie i przyjrzeć się zwierzętom dłużej i dokładniej. Ogólnie Safari warte zobaczenia :) Mały nie, duży polecam :)
Polska w Miniaturze to kolejna strefa dostępna w parku. Znajduję się w niej pomniejszone repliki największych zamków wybudowanych w Polsce. Zamek w Malborku zrobił na mnie ogromne wrażenie. Bardzo fajne miejsce, cisza, spokój, liczne fontanny i strumyki. Z dala od placu zabaw, tłumów i hałasu. Można spokojnie usiąść po parasolem, zjeść coś dobrego i odpocząć. Do tej strefy można przyjechać własnym autem - jest parking, autokarem, który jedzie do zoo, lub kolejką linową. Ja uwielbiam kolejkę więc skorzystaliśmy z niej 2krotnie :) Polecam :)
Sabatówka to miejsce czarownic, czarów i dziwnych domków. Ogólnie nic ciekawego. Młody przebiegł się pod domku czarownicy i chciał jak najszybciej wyjść. Była też jakaś Pani, która prezentowała pieski ale spóźniliśmy się na jej występ więc nie wiem czy był ciekawy. Cena zdjęcia z pieskami - 1 zł. Obok Sabatówki znajduje się kilka domków noclegowych. Cen nie znam. Z zewnątrz bardzo ładne ale nie wiem czy chciałabym odpoczywać w takim hałasie i ciasnocie. Wąskie uliczki i wszystko wybudowane zbyt blisko siebie. Nie polecam ;(
Park rozrywki to miejsce skierowane tylko dla dzieci. Do parku dostaniemy się przechodząc przez kładkę lub płynąc tratwą. W parku znajdziemy m.in. pociąg dla najmłodszych, statek do bujania (to już dla starszych dzieci lub dorosłych), liczne zjeżdżalnię, mini coster - który skrzypi na pół parku, kulki, budki z lodami i goframi. Dla dzieci atrakcja okej, dla dorosłych nie ma tam nic. No może oprócz piwa :D
Rollercoaster to chyba jedyna atrakcja, która najbardziej mi się spodobała. Kolejka przy samej ziemi wzbudza strach a stojąc w kilkumetrowej kolejce chyba ze 3 razy zastanawiałam się czy napewno chce jechać. Zdziwił mnie fakt, że do wózka mogą wsiąść też malutkie dzieciaki ale tylko z rodzicami. Od 10 lat same. Nie taki diabeł straszny jak go malują bo rollercoaster okazał się świetną przejażdżką i żałuję, że poszliśmy tam przed zamknięciem parku. Kolejka poruszała się szybko a przejażdżka była mega przyjemna.
Kino Cinema 5D. Byłam już na kilku filmach w tym stylu i np. w Energylandii film z dinozaurami zachwycił mnie bardziej nie w parku bałtowskim. Film trwa ok 10 minut. Na początku była długa reklama innego parku, która bardzo zraziła mnie do filmu. Seans był o powstaniu świata. Interesujący ale nie na tyle, żebym mogła zobaczyć go jeszcze raz. W Zatorze są lepsze ;) W Starym Młynie nie byłam zabrakło nam czasu.
Podsumowując wizytę w JuraPark Bałtów. Wg mnie miejsce przereklamowane, zapowiadało się dużo lepiej niż się okazało w realu. Cena zdecydowanie za wysoka. Z chęcią jednak zapłaciłam te pieniążki ze względu na zwierzęta, które tam żyją. Do plusów zaliczam darmowe parkingi, których jest bardzo dużo. Polecam wjechać do parku i szukać wolnych miejsc na górze. Na dole zwykle są zajęte. Jeśli chodzi o ilość ludzi, trochę ich było ale praktycznie nigdzie nie staliśmy w kolejce no może z wyjątkiem rollercoastera i obiadu. Ceny żarełka podobne jak w knajpach.
Są gusta i guściki. Jednym park może się podobać innym nie. Moje dziecko było bardzo zadowolone. Na mniej miejsce nie zrobiło wrażenia. Gdybym miała wrócić tu drugi raz a pewnie już nie wrócę ale gdyby jednak... to zdecydowałabym się tylko na rollercoaster i Safari. No chyba, że przyjechałabym tu z dziećmi wtedy full :D
Dobrze, że dziecko było zadowolone. Cena faktycznie dość wysoka. Wycieczka tam dla całej rodziny to już troche wyniesie. To Safari chętnie bym zobaczyła :)
OdpowiedzUsuńTaki był cel podróży :)
UsuńDla dzieci to na pewno niezła frajda. Jak moja Kalina dorośnie, może tam pojedziemy.
OdpowiedzUsuńDla dzieci tak ale już takich starszych, z maluchami nie warto jechać :)
UsuńNoo cena dość wysoka, ale dinozaury dla mnie zawsze spoko hehe.
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie bylam na filmie 5D, a chciałabym
Nigdy? Polecam, filmy są krótkie 10-15 minut - fajnie buja fotelami, wieje wiatr i tryska woda :D
UsuńŚwietne te dinozaury 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa pewno mając dzieci warto się tam wybrać, dla nas dorosłych to średnia atrakcja, ale dzieci uwielbiają takie klimaty ;)
OdpowiedzUsuńTeż marzyłam o wakacjach za granicą, ale niestety odpuściliśmy, mam nadzieję że za rok sytuacja się unormuje i będzie można spokojnie gdzieś pojechać.
Pozdrawiam :)
też mam taką nadzieję ;)
UsuńNie moje klimaty, ale dla młodziakó czemu nie :)
OdpowiedzUsuńPark nie ma wiele do zaoferowania starszyźnie :D
UsuńWażne, że dzieciom się tam podoba i mają dużą frajdę :)
OdpowiedzUsuńUśmiech dziecka to szczęście rodzica :)
UsuńCeny w takich miejscach niestety są dość wysokie, ale myślę, że warto. My planowaliśmy dino park w Łebie, ale nie wypaliło, teraz planujemy Malbork.
OdpowiedzUsuńDla dzieciaków ? Pewnię że warto :)
UsuńDzień dobry jak się masz? Jestem Brazylijczykiem i szukam nowych obserwatorów mojego bloga. A ja pójdę za twoją, kolejna część to po tłumaczu z flagami, nowych znajomych też mile widziane, bez względu na odległość.
OdpowiedzUsuńhttps://viagenspelobrasilerio.blogspot.com/?m=1
Chętnie zajrzę na Twojego bloga ;)
UsuńDobrze, że obiektywnie piszesz i wyrażasz swoje zdanie na temat wszystkich atrakcji.
OdpowiedzUsuńTo bardzo cenne.
Pozdrawiam :)
To tylko moje zdanie innym może się podobać :)
Usuńnigdy nie miałam okazji być w takim miejscu ;)
OdpowiedzUsuńmasz dzieci?
UsuńTam jeszcze nie byliśmy. Ze względu na pandemie za daleko w tym roku się nie wypuszczaliśmy od domu, ale miejsce warte uwagi, szczególnie na wyprawę z małymi dziećmi :-)
OdpowiedzUsuńZ dziećmi jak najbardziej polecam :)
UsuńNajważniejsze, że syn zadowolony :) My też objeżdżamy parki dinozaurów, miasteczka westernowe itp. Jak dzieci się cieszą to my też jesteśmy zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńPolecisz jakieś fajne miejsca?
UsuńNajważniejsze że synowi się spodobało 🙂
OdpowiedzUsuńJa też bym nie ryzykowała teraz wyjazdu za granicę;dużo krajow wprowadza kwarantanne dla osób z Polski ,co to za frajda siedzieć dwa tygodnie w hotelu/apartamencie ewentualnie po powrocie do kraju w domu...
Bałtów jest niedaleko mnie ale nigdy tam nie byłam i po Twoim poście wnioskuje że taki wapniak jak nie byłby zadowolony 😂
5 fotka-mistrzostwo 😉
Pozdrawiam
Głównie pojechałam tam z myślą o nim :)
UsuńDokładnie :)
OOo to mogłam wpaść do Ciebie na kawkę ;)
Słyszałam, że energylandia miała kwarantannę ze względu na covid. Dobrze, że wybraliście ten park- w sumie, zawsze to coś nowego. U mnie również wakacje w Polsce, choć plany były zupełnie inne. No ale, nie ma tego złego...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
prześlicznie wyglądasz:) jak modelka:D a zdjęcia niezwykłe, naturalne, swojskie;)
OdpowiedzUsuńDziecka jeszcze nie mam więc nie muszę mocno szukać takich rozrywek, z jednej strony słusznie że nie jechaliście do Zatoru, bo faktycznie jeździć w tych nagrzanych kolejkach i w nich stać to byłaby istna katorga. Szkoda, że za tą cenę park nie spełnił oczekiwań, ale tak czy siak dinozaury są fajne!:)
OdpowiedzUsuńJak na tyle atrakcji, to cena faktycznie odpowiednia :)
OdpowiedzUsuńbyłam tam w podstawóce i apmiętam bawiłam się swietnie! genialne miejsce dla dzieci i młodzieży :D
OdpowiedzUsuńWhat a nice park for the whole family!
OdpowiedzUsuńxoxo
Lovely
http://mynameislovely.com
Cześć. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie byłam, ale wygląda na świetna atrakcję dla dzieci:)
OdpowiedzUsuńInne miejsce na świetną imprezę firmową - https://www.shootingcracow.com/oferta/dla-firm/
OdpowiedzUsuńI tam na pewno ludzie będą zadowoleni. Kierunek zdecydowanie odpowiedni, ale kwestia oczekiwań.