CO KUPIŁAM W DROGERII OLMED
Internetowe zakupy zawsze będą moją ulubioną formą wejścia w posiadanie czegokolwiek :D Przebywanie w drogerii podczas promocji doprowadza mnie do szału, setki dam krzątających się wokół półek i wymacane pełnowymiarowe kosmetyki (bo przecież jak nie ma testera to muszą otworzyć nowy i sobie ten tester zrobić) sprawiają, że coraz częściej poszukuję ciekawych i niedrogich drogerii, w których chętnie kupuję co nieco. Ciekawą opcją i jedną z lepszych, która sprawia, że konsumenci decydują się na zakupy jest "darmowa wysyłka". Całe szczęście, że nie jest dostępna w każdym sklepie bo dzisiaj byłabym bankrutem :)
DROGERIA OLMED oferuje kosmetyki, dermokosmetyki i suplementy diety. Asortyment jest szeroki a ceny całkiem przystępne. W związku z tym, że to były moje pierwsze zakupy i tak jakby testowałam sklep zdecydowałam się na pielęgnację twarzy i ciała. Zobaczcie co kupiłam :)
YOPE BALSAM DO CIAŁA I RĄK - JAGODY GOJI I WIŚNI Zbliża się zima, zmarznięte łapki, suche dłonie, sucha i łuszcząca się skóra to jedne z objawów, które towarzyszą mi każdego roku. Z doświadczenia wiem, że lepiej zapobiegać niż leczyć stąd nawilżanie jest u mnie przez 365 dni w roku. Za kremami do rąk nie przepadam ale wiem, że muszę je używać w chłodne pory by uniknąć pękającego naskórka. Markę Yope miałam już okazję poznać - działanie oraz zapach otrzymują ogromnego plusa. W przypadku tego balsamu na razie mogę powiedzieć tylko tyle - PACHNIE OBŁĘDNIE! :) Cena: 22, 67 zł za 300 ml.
PHARMAZIS EMULSJA POD PRYSZNIC. W okresie jesienno - zimowym równie często sięgam po żele pod prysznic dla alergików lub osób z AZS. Kosmetyki te nie zawierają barwników, mydła, SLS, SLES, parabenów i silikonów a co się z tym wiąże? Nie wysuszają i nie podrażniają dodatkowo skóry. Można powiedzieć nawet, że poprawiają jej stan, nawilżają i dają jej wszystko to co potrzebuje :) Dlaczego ta marka i dlaczego ta emulsja? Czysty przypadek. Nie znam więc chętnie sprawdzę co to za kosmetyk :) Cena: 13,99 zł za 400 ml.
VICHY MINERAL 89 ŻEL. Kiedyś otrzymałam próbki tego żelu, po których musiałam kupić pełnowymiarowy produkt. Serum jest lekkie, dobrze się rozprowadza, nie pozostawia lepkiej warstwy i już po kilku użyciach widać pierwsze efekty. Jestem bardzo ciekawa jak poprawi się moja buzia po zużyciu całej buteleczki. Podobno żel świetnie sprawdza się podczas chłodu i mrozów - będzie okazja, żeby go sprawdzić...o ile przyjdzie zima :D Cena: 60,87 zł za 30 ml.
LONG 4 LASHES SERUM DO RZĘS. Sekret moich pięknych, długich i gęstych rzęs. Po półrocznej kuracji śmiało mogę powiedzieć, że moje rzęsy, które po pomalowaniu maskarą nie były widoczne, teraz sięgają brwi :) Są cudownie piękne :) Będąc na makijażu u kosmetyczki, Pani stwierdziła, że nie ma potrzeby doczepiania rzęs bo i tak nie będą niewidoczne. To już moje drugie opakowanie, wcześniejsze wystarczyło mi na około pół roku. Było warto :) Cena: 44,90 zł za 3ml.
Z moich zakupów to tyle. Po przetestowaniu produktów na moim blogu pojawią się pełne recenzje. Pewniakiem na pewno jest żel Vichy, który mnie oczarował no i serum do rzęs, które pomimo niezbyt dobrego składu - działa. Kompletnie nie znam się na tego typu produktach więc jeśli znacie kosmetyk, po których rzęsy są obłędnie piękne a jednocześnie ma dobry skład poproszę o info. Cena nie gra roli :)