Serum z kwasem hialuronowym Lanbena - chińska marka kosmetyczna
Czy chińska marka kosmetyczna Lanbena może być dobra? I czy warto ryzykować swoją skórą testując kosmetyki, które prawdopodobnie powstają w garażach i mało sterylnych warunkach? Po wypróbowaniu rewelacyjnego balsamu do ust marki Lanbena, miałam ochotę na więcej...
Długo zastanawiałam się co wybrać, poszukiwałam informacji w Internecie ale nie za wiele się dowiedziałam, postanowiłam zaryzykować i kupiłam SERUM Z KWASEM HIALURONOWYM. Buteleczka zapakowana była w kartonik, który dodatkowo owinięto folią. Jak widać opakowanie zostało delikatnie uszkodzone podczas transportu. Zagniecenie nie miało wpływu na stan buteleczki.
Do sedna. Jak serum to tylko i wyłącznie w szklanych opakowaniach. Nienawidzę plastiku. W tym przypadku produkt wlano do fiolki wykonanej z miękkiego tworzywa - tak naprawdę nie wiem z jakiego ale nie wyglądało to zbyt dobrze. Plus za pipetkę. Konsystencja gęsta, nawet powiedziałabym, że bardzo gęsta - galaretka. Zapach? Hm..bez zapachu? Produkt dobrze rozprowadzał się na buzi i bardzo szybko wchłaniał. Nie pozostawiał tłustego filmu i lepkiej warstwy.
SKŁAD
Water [woda], Glycerol [substancja nawilżająca], Poly (Methyl Methacrylate) [wypełniacz zmarszczek od zewnątrz, syntetyk], Carbomer [wpływa na konstystencję preparatu, gęstość i lepkość], Allantoin [koi, wygładza i łagodzi], Snail Secretion Filtrate [filtroway śluz sliamaka - łagodzi, koi i wygładza], Glycine [substancja odżywcza], Hydroxyethyl Cellulose [zagęstnik], Hyaluronic Acid [kwas hialuronowy], Hydrogenated Castor Oil [stabilizator kompozycji zapachowych], Triethanolamine [regulator pH], 2-Phenoxyethanol [nawilżacz, substancja alergenna].
Krótki ale kolorowy skład nie wróży niczego dobrego. Substancje zaznaczone na różowo - są najlepszymi składnikami jakie można spotkać w kosmetyce. Serum zawiera też spore ilości "dobrych" substancji (kolor zielony). Na szczęście na końcu znajdują się gagatki, które wg mnie mogą zaszkodzić ale też w niewielkim stężeniu są do przyjęcia. Jedyna zagadka to tak, że nie wiem ile danego szkodliwego składnika jest w produkcie - dlatego na czerwono!
Po przetestowaniu serum chyba nie jestem w stanie wyrazić obiektywnej oceny. Dlaczego? Ponieważ produkt wystarczył mi zaledwie na kilkanaście użyć. Po jednorazowym wklepaniu zauważyłam natychmiastowe nawilżenie i odżywienie buzi, jednak wydawało mi się, że jest to tylko powierzchowny efekt. Po kilku zastosowaniach nie zauważyłam jakiś spektakularnych zmian. Ze względu na zawartość Phenoxyethanol nie zamierzam do niego wracać i stosować regularnie. Przeraża mnie zawartość tego składnika. Kiedy nasz buzia potrzebuje jednorazowego witaminowego kopa - to jestem na TAK. Na dłuższą metę mówię NIE. Cena, śmiesznie niska. Za produkt zapłaciłam niecałe 13 zł, szło do mnie ok 2 tygodni. Poniżej zostawiam link, gdyby ktoś był zainteresowany. Producent oferuje też inne sera: m.in. z witaminą C i 24k złotem :)
Sama nie wiem.. potrzebuję czegoś dobrego do ust:)
OdpowiedzUsuńPolecam balsam Lanbena - link do recenzji na początku postu :)
UsuńJa póki co jestem wierna The Ordinary jesli chodzi o serum z kwasem hialuronowym :D
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim sporo dobrego :)
UsuńMało wydajny, szkoda ale skład nie jest najgorszy chociaż ja tam wolę wazelinę Ziaji XD
OdpowiedzUsuńWazelinę nakładasz na twarz?
UsuńRaczej nie dla mnie, ale warto docenić skład i to, że opakowanie jest szklane :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie nie jest szklane :)
UsuńWyszlo z tego więcej minusow niż plusów
OdpowiedzUsuńOgromnym plusem jest skład ;)
UsuńPierwszy raz je widzę i nie przekonało mnie :)
OdpowiedzUsuńno jakieś takie nie wiadomo jakie a szkoda bo skład bardzo dobry :)
UsuńSzkoda że wystarczył tylko na kilkanaście użyć.
OdpowiedzUsuńNo jakieś takie mało wydajne :(
UsuńMnie takie powierzchowny efekt nie interesuje.
OdpowiedzUsuńNie dziwie Ci się ;)
UsuńTani ale ten skład mnie totalnie odrzuca ☹
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Skład jest naprawdę bardzo dobry ;)
UsuńRaczej nie skuszę się na to serum :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj, oj faktycznie już sam skład nie zachęca do wypróbowania. Jakoś chińskie kosmetyki mnie nie przekonują...
OdpowiedzUsuńTo dobrze ;)
UsuńSuper recenzja ale ja chińskim firma podziękuje . Maja wymóg testowania na zwierzętach to mi wystarczy
OdpowiedzUsuńbrawo :)
Usuń