ENERGYLANDIA PO RAZ 6!
Przygodo a hoj! Wiedziałam, że w tym roku po raz kolejny pojadę do Energylandi ;) Tylko nie wiedziałam kiedy... Byłam tam już kilkukrotnie i tylko raz udało mi się uniknąć długich kolejek i naprawdę się wybawić. Okres pandemii sprawił, że czerwiec to najlepszy czas na tego typu zabawy, dzieci mają naukę zdalną, nie ma wycieczek a społeczeństwo planuje takie wyjazdy na lipiec - sierpień. Wieczorem zapadła decyzja - jedziemy jutro!
Do Energylandi mam ok 340 km, przeliczając na godzin - ok 4h + korki :D Ceny biletów się nie zmieniły, normalny: 139 zł, ulgowy - 89 zł, warto jednak zaglądać na stronę, czasami są promocje ;) Ja w tym roku skorzystałam z bonu turystycznego więc musiałam dokupić posiłek na kwotę 50 zł. Ogólnie wejściówka: 422 zł. Dodatkowo chcąc skorzystać z atrakcji jesteśmy zmuszenie wkładać rzeczy do szafek, cena za opaskę: 5 zł. Jest to świetne rozwiązanie, nie rzucamy tobołów pod atrakcję, gdzieś w kąt i nie stresujemy się, że coś nam zginie, każda rzecz jest bezpieczna :)
Ceny napojów i posiłków [?] Wydawało mi się, że podrożało ale jak zerknęłam na post z 2019 roku, to odnoszę wrażenie, że coś poszło w górę ale nie tak bardzo jak mi się wydawało. Piwo lane - 10 zł, sok - 1 zł, lody dla dzieci (bubble) - 15 zł, cola, sprite - 7-8 zł, łosoś - 32 zł, fasolka - ok 7-8 zł. Mój syn jadł frytki + schabowy , a mój M. - ziemniaki, fasolka i filet z kurczaka, wzięliśmy jeszcze colę i kompot. Za nasz obiad zapłaciłam - 130 zł. Czy smacznie? Myślę, że tak :)
Nie robiłam zbyt wielu zdjęć ponieważ nie było kolejek, szybko przemieszczaliśmy się z jednej atrakcji na drugą lub ponownie na tą samą. Max czas jaki czekaliśmy to chyba 10 min - ale to tylko na jednej atrakcji, pozostałe bez kolejek lub kolejki, których nawet nie odczuliśmy. Smoczy gród to najnowsza strefa parku, obok coś się buduje ale kiedy otwarcie - nie wiem :) W smoczym grodzie nie ma zbyt wiele, miejsce w stylu zamkowym, słynna Zadrę i mini roller coster :)
Po parku kręcą się maskotki, które chętnie przybijają pioooony z dzieciakami, przytulają je i pozują do zdjęć. Taki zwykły żywy pluszak a dzieciaki szaleją jak głupie :) Miły akcent. Na terenie parku są też różne przedstawienia o stałych godzinach, my byliśmy na pokazie baniek. Teatrzyki są krótkie max 15 min. Fajny jest też pokaz kaskaderski - warto przejść do tego miejsca! ;)
Jeśli ktoś nie był w kinie 7D to również zachęcam wejść do piramidy, gdzie wyświetlane są krótkie 5 minutowe filmy. Bumerang, Formuła, Roller Costery, Hyperion, Zadra - jest mnóstwo atrakcji, które warto zobaczyć. Najważniejsze to się nie bać, strach ma wielkie oczy a wszystkie atrakcje mogą przerażać. Jednak gdy już usiądziesz i się przejedziesz, gwarantuję, że będziecie chcieli więcej :) Rewelacyjna zabawa, wspaniała przygodą i do zobaczenia za rok! :)
Byliście w Energylandii? Co myślicie o takich parkach rozrywki?
Gdybyście mieli jakieś pytania, piszcie śmiało w komentarzu, na emaila lub IG :)
Ja jeszcze niestety nie byłam, a bardzo chciałabym się w końcu tam wybrać. :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem, gdzie to jest. Poza tym drogo.
OdpowiedzUsuńJa tam nie byłam jeszcze nigdy :)
OdpowiedzUsuńMusimy tam kiedyś pojechać z dziećmi, jak trochę podrosną.
OdpowiedzUsuńLubię tam być, ale ja zawsze robię plan, bo za 1 razem bez planu i okropnie się czułem
OdpowiedzUsuńJeszcze nie byłam w tym parku rozrywki, ale wszystko przede mną :D
OdpowiedzUsuńmuszę się w końcu tam wybrać :)
OdpowiedzUsuńNie byłam jeszcze. Ale mam w planach.
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że kiedyś chciałabym się tam wybrać :)
OdpowiedzUsuńTo na pewno olbrzymia frajda dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam, ale mnie nigdy takie rozrywki nie pociągały, nawet gdy byłam dzieckiem :)
OdpowiedzUsuń