"SPRAWY RODZINNE" IWONA MEJZA

"SPRAWY RODZINNE" IWONA MEJZA


Kryzys czytelniczy był już blisko. Myślałam, o zrobieniu przerwy, bo ostatnio trafiałam na fatalne książki, które długo męczyłam i dopadł mnie wstręt. Jednak, w moje ręce wpadła książka Pani Iwony Mejza "Sprawy rodzinne", która zmieniła mój "głupi" tok myślenia. Dodała powera, rozbawiła , ale też spowodowała, że na mojej twarzy pojawiły się łzy. To był dobry znak...

O czym jest książka?

Gdy nowa ukochana Olka zapada się pod ziemię, to właśnie Monika angażuje się w jej poszukiwania. W tej kłopotliwej sytuacji pomoc przychodzi z najmniej spodziewanej strony. Monika dostaje wsparcie od teściowej - Ewy, która na każdym kroku uczestniczy w życiu już niemal byłej synowej. Perypetie rozpadającej się rodziny zbliżają do siebie obie kobiety.

Czy Monice uda się uratować małżeństwo? Jak na jej życie wpłynie rodząca się przyjaźń z teściową? Co jeszcze może zaskoczyć obie kobiety? Sprawy rodzinne to ironiczna opowieść o tym, że życie potrafi zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie, a przyjaźń może narodzić się zupełnie nieoczekiwanie.


To moje pierwsze spotkania z Panią Iwoną. Książka napisana jest czystym i przejrzystym językiem. Szybką się ją czyta, ale to dlatego, że historia głównej bohaterki w dużym stopniu odnosi się do życia codziennego. Przykre jest to, że na pozór wspaniałego życia codziennego, los rzuca kłody pod nogi, aby nie było zbyt łatwo. Czytając potrafiłam się śmiać do rozpuku, ale też były momenty, że w oku kręciła się łza. "Sprawy rodzinne", to jedna z nielicznych książek, która wywołała u mnie tak różne emocje. Takie lektury właśnie lubię najbardziej. Polecam! ;)

Książkę "Sprawy rodzinne" i inne ciekawe pozycje znajdziecie w dziale z NOWOŚCIAMI.

 

"Poszukiwanie Lirogłosa Srebrzystego. Róża na tropie. Tom 2" HANNAH PECK

"Poszukiwanie Lirogłosa Srebrzystego. Róża na tropie. Tom 2" HANNAH PECK


    Historia Róży i rozwiązanie zagadki ekspresu polarnego, tak bardzo wciągnęły mojego syna, że nie było wyjścia i musiałam zamówić drugą część. Zrobiłam, to z ogromną przyjemnością. Cieszy mnie to, że są książki, które Antek lubi, że chętnie po nie sięga i chce więcej i więcej :) W drugiej części Róża skupiła się na poszukiwaniu Lirogłosa Srebrzystego. Jakkolwiek to brzmi, historia wciągnęła nawet mnie :)

O czym jest książka?


Róża i jej przyjaciel Rupert podróżują przez dżunglę, w której żyje jeden z najbardziej niezwykłych ptaków na Ziemi. Wiedzą, że czeka ich niezwykła, pełna tajemnic przygoda. Z jakiego innego powodu PtasiaBrygada miałaby znajdować się na pokładzie statku?

Ich przerażający przywódca jest przekonany, że istnienie Lirogłosa Srebrzystego to tylko mit, ale młody ptasi brygadier Bercik jest zdeterminowany, by udowodnić mu, że się myli. Czy Róża pomoże Bercikowi odkryć prawdę?

„Różna na tropie” to najnowsza seria detektywistyczna autorstwa Hannah Peck – brytyjskiej pisarki i ilustratorki, która w swoich książkach tworzy światy pełne niespodzianek! Na młodych czytelników czeka wspaniała przygoda z wartką akcją i nietuzinkowymi bohaterami w roli głównej.

Książki z tej serii są idealnie sprawdzą się do samodzielnego czytania, a to wszystko dzięki odpowiedniej ilości tekstu na stronie, dużej czcionce oraz wspaniałym ilustracjom, które z pewnością umilą lekturę i jeszcze bardziej rozbudzą dziecięcą wyobraźnię.

    Nie chciałabym się powtarzać, bo wg mnie książeczka nie różni się niczym od pierwszego tomu, który recenzowałam jakiś czas temu. 


    Oczywiście, format jest mały. Jest to wersja kieszonkowa, która możemy zabrać w podróż, do plecaka lub na krótką wycieczkę. Mnóstw rysunków, dzięki czemu dziecko nie nudzi się podczas czytania. Ciekawy styl i prosty język sprawia, że dziecko żyję przygodą głównej bohaterki. Dodatkowo utwór pobudza wyobraźnie i zaciekawia najmłodszych. My polecamy i czekamy na kolejne przygody :)




Tą i inne ciekawe pozycje znajdziecie w dziale z NOWOŚCIAMI.

SZMINKA DO UST_AA WINGS OF COLOR Diamond Star Secrets_kolor 101

SZMINKA DO UST_AA WINGS OF COLOR Diamond Star Secrets_kolor 101


    Jestem trochę jak sroka :) Gdy tylko zobaczę coś błyszczącego na drogeryjnych półkach, od razu przyciąga mój wzrok i chcąc nie chcąc muszę to mieć. Do marki AA, mam spory dystans. Miałam kilka produktów, z pielęgnacji jak i z kolorówki, które niestety mi się nie sprawdziły. Od razu zaznaczę, nie chciałam jej kupić :D ale, no ale te brokatowe drobinki - urzekły :D



    Co widzimy? Piękne biżuteryjne, eleganckie opakowanie, na którym odbijają się wszystkie palce, ale fakt, ładne jest. Fajnym bajerem jest również, zamykanie na magnes. Zauważyłam, że coraz więcej firm decyduje się na tego typu zamykania. Jest to rewelacyjne rozwiązanie, mamy pewność, że szminka na 99%, nam się nie otworzy. 
    Pomadka ma delikatny, przyjemny zapach. Wyglądem przypomina witraż z małymi, połyskującymi drobinkami. Na zdjęciu może być to niewidoczne, ale jak pójdziecie do Rossmana to zobaczycie :) Konsystencją przypomina masełko, które idealnie rozprowadza się na ustach. Ma świetną pigmentację i cudowny różowy kolor (wybrałam odcień 101 DIAMOND, cała gama kolorystyczna to 5 odcieni). Pielęgnuje suche usta, nawilża je, wygładza i odżywia. Daje półmatowe wykończenie. Jak nie jemy i nie pijemy to mogłabym ją zaliczyć do trwałych :)



    Szminka dostępna jest w Rossmanie. Na początku roku, czyli w momencie pojawienia się szminek na półkach, kosztowała 54.99 zł, aktualnie ta cena wzrosła do 57,99 zł. Ja ją kupiłam na promce za 27.49 zł. Sprawdzając ceny na allegro, kolorowo nie jest, bo szminka kosztuje ok 50 zł. Pozostaje czekać na jakiś rabacik w Rossmanie :)


ZNACIE TĄ SZMINKĘ? JAKIE KOSMETYKI AA LUBICIE?

 

ZAKUPY W SHEIN

ZAKUPY W SHEIN


Nienawidzę siebie z zakupholictwo :D Przeglądanie, dodawanie do koszyka i czekanie na promocje to moje uzależnienie. Nie lubię zakupów stacjonarnych ale online uwielbiam. Chyba najbardziej kręci mnie ten dreszczyk emocji w oczekiwaniu na paczkę. Często bywa tak, że jestem zawiedziona i odsyłam. SHEIN to chiński sklep, głównie z ubraniami. Zakupy robione w tym sklepie muszą być przemyślane bo rzeczy z wyprzedaży, bielizna itp nie mogą być zwracane :) Zapraszam do obejrzenia moich najnowszych zakupów z SHEIN. 


MAJTKI

Bardzo lubię bieliznę z tego sklepu. Jakością nie odbiega od tych sklepowych a cena jest dużo niższa. Dodatkowo kupiłam je na wyprzedaży i z kuponem.

CENA: 30,60 zł / przecenione z 69 zł / za 7 szt. 

SKŁAD: 85% Poliamid, 15% Elastan

Komfortowe podczas noszenia, niewyczuwalne, miękkie. 

ID: 20345636


UCHYWT NA TELEFON

Po obejrzeniu filmu, jak dziewczyna zostawiła telefon podczas ładowania na poduszce i wszystko zapaliło, stwierdziłam, ze taki uchwyt zamocowany na ścianie będzie bezpieczniejszy :) Przedmiot jest stabilny, naklejka jest mocna, telefon się mieści i nie spada. 

CENA: 4,59 zł/ aktualnie 6 zł

ID: 18577456




ZACISKI DO ĆWICZEŃ

Czasami brakuje czasu na bieganie a nogi chciałoby się mieć smukłe i zgrabne, dlatego też kupiłam takie urządzenie do ćwiczeń. Po pierwszym dniu bolały mnie kolana, po drugim biodra, po kolejnych nic. Nie wiem czy jest to konsekwencją złego sprzętu czy zakwasów. Zobaczymy za pół roku co z tego będzie. Zacisk nie daje mocnego oporu, na początek wystarczy.

CENA: 12,24 zł / aktualnie 17 zł 

ID: 12328780


TOREBKA

Była na wyprzedaży, ma ładny wzór a torebek nigdy dość. Sama w sobie jest ładna ale brakuje mi w niej malutkiej kieszonki w środku na drobiazgi. Zamek działa bez zarzutu, jest lekka, pojemna i komfortowa w noszeniu. 

CENA: 27,90 zł / aktualnie: 31 zł

ID: 13879863




PASEK DO SUKIENKI

Poszukiwałam ciekawego paska do sukienki, lub grubego sweterka. Takie paski, w chińskim sklepie, w moim mieście kosztują ok 30 zł. Jakość jest ok, miękki, zapięcie działa bez zarzutu. Czas pokaże jak z trwałością. 

CENA: 9.90 zł / aktualnie 12 zł 



GUMKI DO WŁOSÓW

Skusiłam się ze względu na pozytywne opinie ale wg mnie aż tak fajne nie są. Sztuczny materiał, mocne, bardzo duże. Myślę, że na grubych i długich włosach będą wyglądały super. Na moich cienki i kruchych, niezbyt ciekawie się prezentują, bo kosmki włosów gubią się i w sumie widoczna jest tylko gumka. 

CENA: 3,60 zł, aktualnie 4 zł

IG: 12314311



LUBIECIE KUPOWAĆ NA SHEIN? MACIE SWOJE ULUBIONE PEREŁKI? 




 

"Cienie Pecan Hollow" Caroline Frost

"Cienie Pecan Hollow" Caroline Frost


Kolejną pozycją, która towarzyszyła mi na tegorocznych wakacjach to książka "Cienie Pecan Hollow" Caroline Frost. Jestem ogromną fanką kryminałów i thrillerów, więc pochłaniam je w mgnieniu oka.  Fabuła zapowiadała się dość ciekawie a jak było na prawdę? Poznajcie moją recenzję... :)


O czym jest książka?

Osadzona w latach 70. i 90. hipnotyzująca opowieść o zagubionej dziewczynie, która znajduje namiastkę domu i desperacką miłość na drogach Teksasu

Trzynastoletnia Kit to sierota, od dawna przerzucana z jednej rodziny zastępczej do drugiej. Przy kolejnej już ucieczce poznaje mężczyznę, który daje jej jedzenie, schronienie i uwagę, której nastolatka pragnie. Manny Romero to charyzmatyczny cwaniaczek i kryminalista. Mężczyzna powoli wychowuje Kit dla własnych potrzeb, przygotowując ją do roli swojej partnerki w życiu i w zbrodni. Wkrótce Kit i Manny stają się niesławni dzięki serii napadów na stacje benzynowe w całym Teksasie, zyskując reputację jako duet Texaco, a ich pokręcona relacja na granicy syndromu sztokholmskiego rozwija się w toksyczną obsesję.

Kit w końcu znajduje dobry powód, by rozpocząć nowe życie, z dala od Manny’ego, i ucieka od niego. Czternaście lata później, w niewielkiej społeczności miasteczka Pecan Hollow, stara się zapewnić córce spokojny i stały dom, jednak duchy przeszłości nie dają o sobie zapomnieć.

Książka podzielona jest na dwa czasy, przeszłość, czyli nastoletnie życie małej Kit oraz teraźniejszość gdzie Kit jest już kobietą i wraca do niej to co było kiedyś. Książka przesycona jest bólem, cierpieniem i niesprawiedliwością, walką z samym sobą i niezdrową miłością. Utwór był tak bardzo wciągający, że aż ciężko uwierzyć, że to debiut. Chętnie sięgnę po inne książki tej autorki. Wam również polecam. Jest rewelacyjna! 






Tą i inne ciekawe pozycje znajdziecie w dziale z NOWOŚCIAMI.

 

"Zostań już na zawsze" Ilona Gołębiewska

"Zostań już na zawsze" Ilona Gołębiewska


Sierpień był dla mnie bardzo krótkim miesiącem. Po 3 latach pandemii i braku wycieczek, w końcu udało mi się wybrać na długo wyczekiwany urlop. Byłam w Bułgarii i było rewelacyjnie. Myślę, że jakaś relacja się pojawi :) Oczywiście wakacje bez książki, to żadne wakacje. Jedną z pozycji, która towarzyszyła mi podczas wypoczynku była twórczość Pani Ilony Gołębiewskiej "Zostań już na zawsze" Nie ukrywam, że mam kilka powieści tej autorki na liście, sięgnęłam po najnowszą. Książka swoją premierę miała 19 lipca br.

O czym jest książka?

Ucieczka przed przeszłością, niespodziewana szansa od losu i gorące uczucie, które pojawia się w trudnym momencie życia…

Czasami przychodzi taki dzień, kiedy trzeba wszystko zostawić za sobą i odważnie ruszyć w nieznane. Kamila Bardo wie, co to znaczy stanąć na życiowym zakręcie. Niedawno wróciła do Polski i w stolicy układa swoje życie. Ma ciekawą pracę, średnio udany związek, ale z nadzieją patrzy w przyszłość.

Jednak życie Kamili zaczyna się komplikować. W pracy pada ofiarą mobbingu ze strony przełożonego, związek z Hubertem przechodzi kryzys, a na jej drodze pojawia się ktoś z przeszłości. Chcąc ratować siebie, nawiązuje kontakt z bratem i za jego namową po kilkunastu latach odwiedza rodzinne Budlewice na Mazurach. To powoduje wiele zmian. Kamila ucieka z pracy i dostaje nową w salonie meblowym brata, nadzoruje rewitalizację starego ogrodu i próbuje naprawić złe relacje z matką. Poznaje również Janka, architekta krajobrazu, którego pamięta z czasów dzieciństwa. Boi się wyznać mu swoje tajemnice, przez które grozi jej prawdziwe niebezpieczeństwo…

Czy życie z dala od rodziny może dać szczęście? Co jest lepsze – szczery związek czy niezobowiązująca relacja? Czy warto żyć przeszłością?

Porywająca, pełna emocji i tajemnicza historia o tym, że czasami warto zamknąć za sobą wszystkie drzwi i z odwagą ruszyć w świat. Przeszłość jest tym, co trzeba pożegnać na zawsze. Liczy się jedynie to, co dopiero przed nami. Trzeba zaufać swojemu sercu. Kto wie, może za kolejnym zakrętem czeka na nas wielkie szczęście?



Książka ma zaledwie 320 stron i zaliczana jest do powieści obyczajowych, romansów. Czyta się ją bardzo szybko, język jest płynny, spójny a autorka potrafi wciągnąć czytelnika w swoją historię. Utwór odnosi się do realistycznych, codziennych sytuacji, dostarcza wielu emocji i pokazuje jak ważna jest rodzinna i więzi ją łączące. Ciężko jest podjąć decyzję aby zostawić swoją przeszłość za sobą i zacząć od nowa. Kamila podjęła taką decyzję a jej dalszych losów nie będę zdradzała. Jedno jest pewne to jedna z książkę, które warto przeczytać a ja chętnie sięgnę po kolejne pozycje tej autorki :)


Tą i inne ciekawe pozycje znajdziecie w dziale z NOWOŚCIAMI.

 

"Róża na tropie. Zagadka ekspresu polarnego" Hannah Peck

"Róża na tropie. Zagadka ekspresu polarnego" Hannah Peck


Wakacje to dobry czas na nadrobienie książek, które nie są lekturami. Na szczęście mam syna, który bardzo lubi czytać i chętnie sięga po książki z różnego gatunku. Czyta sam a później opowiada, wszystkim dookoła o czym była lektura. Historię Róży z książki "Róża na tropie. Zagadka ekspresu polarnego" poznał z ogromną przyjemnością i zainteresował mnie na tyle, że sama ją przeczytałam. 


O czym jest książka?

Wraz z małą reporterką Różą i jej mysim przyjaciele Rupertem wejdźcie do świata pełnego zagadek, tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Nie dajcie się zwieść pozorom i tajemniczym postaciom. Miejcie oczy dookoła głowy. Nim się obejrzycie, czeka na was przyprawiająca o dreszcze przygoda!

Róża i jej mysi wspólnik Rupert jadą pociągiem w odwiedziny do mamy dziewczynki, która pracuje w Arktyce. Ale gdy tylko pociąg odjeżdża, zaczynają dziać się tajemnicze rzeczy. Ktoś kradnie paczkę orzeszków imbirowych, kolekcja trofeów gimnastycznych przepada bez śladu, a pewne starożytne zwoje znikają… Współpasażerka Róży i Ruperta, elegancka Madame Maude, wydaje się najbardziej prawdopodobną podejrzaną, dopóki zaskakujący – i smakowity – zwrot akcji nie postawi całego śledztwa na głowie!

„Różna na tropie” to najnowsza seria detektywistyczna autorstwa Hanny Peck – brytyjskiej autorki i ilustratorki, która w swoich książkach tworzy świat pełen niespodzianek! Na wszystkich młodych czytelników czeka najlepsza książkowa przygoda z wartką akcją i nietuzinkowymi bohaterami w roli głównej.

Książki z tej serii idealnie sprawdzą się do pierwszego samodzielnego czytania, a to wszystko dzięki odpowiedniej ilości tekstu na stronie, dużej czcionce oraz wspaniałym ilustracjom, które z pewnością umilą czytanie i jeszcze bardziej rozbudzą dziecięcą wyobraźnię.

Kieszonkowe wydanie książki pozwala na zabranie jej na wakacyjne wycieczki. W lekturze oprócz tekstu znajdziemy również mnóstwo obrazków, dzięki temu nie wydaje się ona nudna, zachęca dziecko do czytania i pobudza wyobraźnie. Świetnym pomysłem jest zagadkowa fabuła, nagłe zwroty akcji, dobrze wykreowane postacie. Książka zaciekawia, pobudza wyobraźnie i zachęca dziecko do czytania. My polecamy i czekamy na dalsze przygody Róży :)


Tą i inne ciekawe pozycje znajdziecie w dziale z NOWOŚCIAMI.
 

"Zaginione z Willowbrook" Ellen Marie Wiseman

"Zaginione z Willowbrook" Ellen Marie Wiseman


Kryzys czytelniczy został zażegnany :) Mamy dopiero 20 lipca a ja przeczytałam już 9 książek, z czego jestem bardzo dumna bo w czerwcu zmęczyłam jedynie dwie. Jednym z utworów jakie przeczytałam to powieść oparta na faktach. Lubię takie książki, często po nie sięgam, bo pomimo wyobraźni autora, jest w tekście odrobina prawdy :) ZAGINIONE Z WILLOWBROOK brzmi tajemniczo i niezwykle ciekawie a jak było? 

O czym jest książka?
Oparta na prawdziwej historii powieść o Willowbrook – państwowym ośrodku dla dzieci z niepełnosprawnościami intelektualnymi w Nowym Jorku.

Szesnastoletnia Sage jest wychowywana przez ojca. Jej siostra bliźniaczka Rosemary zmarła sześć lat wcześniej na zapalenie płuc. Matka sióstr zginęła w wypadku. Pewnego dnia Sage podsłuchuje rozmowę telefoniczną i dowiaduje się, że ojciec ukrywa przed nią szokującą tajemnicę. Rosemary żyje i do niedawna przebywała w Instytucie Willowbrook na Staten Island, jednak kilka dni wcześniej zaginęła.

Kiedy Sage, szukając siostry, pojawia się w Willowbrook, personel myli ją z zaginioną Rosemary i siłą zamyka w ośrodku. Wtedy zaczyna się prawdziwy koszmar.

Willowbrook okazuje się szkołą tylko z nazwy. W rzeczywistości jest to miasto wyrzutków znajdujących się poza zasięgiem wzroku społeczeństwa, ze skorumpowaną administracją, lekarzami przeprowadzającymi eksperymenty medyczne i byłymi przestępcami odpowiedzialnymi za codzienne życie mieszkańców. Sage stara się zachować zimną krew i wymyślić sposób, by wydostać się z koszmaru, oraz odkryć, co się stało z jej siostrą.


Książka zaliczana jest do nowości, swoją premierę miała 28 czerwca br. Wciągnęła mnie na maksa a po jej przeczytaniu zagłębiłam się w prawdziwe fakty Willowbrook, wyszukane w Internecie. Chociaż lektura zaliczana jest do thrillerów i kryminałów, to moim zdaniem są też tam elementy horroru. Utwór, budzi grozę, jest mroczny i wielokrotnie miałam ciary podczas czytania. W głowie się nie mieści, że kiedykolwiek, gdziekolwiek takie sytuacje miały miejsce. Jedna z lepszych książek, jakie przeczytałam, zostanie w mojej pamięci bardzo długo.


Tą i inne ciekawe pozycje znajdziecie w dziale z NOWOŚCIAMI.

k


 

Jak zdobyć Nagrodę Nobla, czyli opowieści dla młodych geniuszy

Jak zdobyć Nagrodę Nobla, czyli opowieści dla młodych geniuszy


Otrzymanie nagrody Nobla to spore wyzwanie, tylko nielicznym i tym najbardziej uzdolnionym przypada ten tytuł i jest on ogromnym wyróżnieniem. Mój syn ma wiele marzeń, kiedyś chciał być policjantem, potem strażakiem a teraz na celu ma zostać mistrzem goli :) Kibicuje jego ambicjom, ale zauważyłam, że też często sięga po książki a w "Jak zdobyć Nagrodę Nobla, czyli opowieści dla młodych geniuszy" wciągnął się na maxa :)


O czym jest książka?

Powieść przygodowa dla dzieci, które kręci nauka.

Dziesięcioletnia Mary kocha przeprowadzać eksperymenty i wierzy, że pewnego dnia zdobędzie Nagrodę Nobla. Kiedy przypadkiem trafia na tajne spotkanie noblistów, odkrywa, że wielu z nich musiało podróżować w czasie, aby się na nim znaleźć! Obiecuje dotrzymać ich tajemnic pod warunkiem, że zdradzą jej sekret, dzięki któremu zdobędzie prestiżową nagrodę. Razem z doktorem Barrym Marshallem, noblistą medycyny, podróżują w czasie i przestrzeni, aby poznać kulisy pracy innych laureatów.

Pięknie ilustrowana i fascynująca książka, uzupełniona o proste eksperymenty dla małych odkrywców. To idealna propozycja dla dzieci, które tak jak bohaterka historii wkręcili się w naukę.



Jestem wielką pasjonatką książek, w twardej okładce, mogą wytrzymać długie lata. Utwór ma piękna grafikę, kolorową, przyciąga wzrok i z pewnością rzuca się w oczy na sklepowej półce. Sam tekst przenosi nas w czasie, poznajmy takie osoby jak Marię Skłodowską-Curie, Alberta Einsteina i wiele innych ciekawych postaci. Książka pozwala wzbudzić u dzieci chęć eksperymentowania w dziedzinie chemii i fizyki. W środku znajdziemy mnóstwo pomysłowych i niskobudżetowych eksperymentów takich jak na przykład, obserwacja gwiazd za pomocą rolki papieru toaletowego. Mój 11-latek, już dawno tak chętnie nie zabierał się za czytanie, jak w przypadku tej pozycji. Dzięki tej książce, czekają nas pomysłowe wakacje :)



My już szukamy kolejnych interesujących książek w dziale z NOWOŚCIAMI a wy?




 

Pogromca kurzu - Swiffer

Pogromca kurzu - Swiffer


Przyjęło się, że dzień mopa to sobota. Ja najczęściej sprzątam w piątki, po pracy, tak żeby mieć dwa dni wolnego, móc się wyspać i odpocząć. Od dwóch tygodni mam możliwość oraz przyjemność testowania ultra lekkiego MOPA PŁASKIEGO marki SWIFFER. Jeśli jesteście ciekawi nowości, która pojawiła się na polskim rynku, zapraszam do dalszej części recenzji.


W skład podstawowego opakowania mopa wchodzi:  
  • 1 mop
  • 8 suchych ściereczek do zbierania kurzu z podłóg
  • 3 mokre chusteczki do podłóg

Montaż jest bardzo łatwy i szybki, rączkę montuje się wkładając jedną rurkę do drugiej, aż zatrzaśnie się kuleczka. Bardzo fajnym sposobem okazało się zakładanie ściereczek. Na brzegach mopa, są gumowe otwory, wystarczy wcisnąć chusteczkę i gotowe. Jak się można zorientować, ściereczki są jednorazowe, więc nie musimy bawić się w wyciskanie, odsączanie i pranie części myjącej. Niwelujemy również problem z wiadrem, wylaną z niego wodą i płukanie. 


Mop zajmuje bardzo mało miejsce, możemy przechowywać go dosłownie wszędzie, bo zmieści się w każdy kąt. Ma równiez obrotową końcówkę, która umożliwia umycie podłóg w trudno dostępnych miejscach. Ściereczki mokre, ściągają cały brud i kurz pozostawiając podłogę błyszczącą i bez smug a wnętrze wypełniają świeżym, cytrusowym zapachem. Ściereczki suche, przyciągają i zbierają kurz a także pochłaniają mokre plamy np. z rozlanej herbaty. Zestaw możecie kupić na allegro, w RTV, aktualnie, do 19.06 na promocji w Media Expert za ok 40 zł.

Zapraszam do obejrzenia mojego tiktoka z użytkowania mopa Swiffer: KLIKNIJ TUTAJ!

 

"MAMA OD TORTUR" RYAN GREEN

"MAMA OD TORTUR" RYAN GREEN


"MAMA OD TORTUR". Gdy tylko pojawiła się ta książka, wiedziałam do jakiej historii będzie nawiązywała. Poznałam ją w 2013 roku, kiedy po raz pierwszy obejrzałam film na faktach autentycznych. Opowiadał on historię okrutnej zbrodni, dokonanej na nastoletniej Sylvii Likens, która wstrząsnęła społeczeństwem amerykańskim w 1965 roku. Był strach, łzy i próba utożsamienia się z tą biedną dziewczyną, ale to było zbyt straszne. Filmy mają to do siebie, że lubią koloryzować. Zaczęłam szukać źródeł, faktów i tak trafiłam na książkę Jacka Ketchuma "Dziewczyna z sąsiedztwa", która niczym nie różniła się od filmu, była tylko bardziej przerażająca. Pamiętam jak przeczytałam ją jednym tchem i bardzo mną wstrząsnęła. 

22 lutego br. swoją premierę miała książka Ryan Green "MAMA OD TORTUR", która również została napinana na podstawie faktów, z ów wczesnego wydarzenia. Reportarze mają to do siebie, że są bardziej autentyczne, a w tym przypadku, nawet brutalne. Bałam się ją czytać, słusznie.... 



O czym jest książka?
Mówcie mi mamo.

Gertrude Baniszewski

Prawdziwa historia uwięzienia, okaleczenia i mordu

Nastolatki Sylvia i Jenny Likens trafiają pod opiekę Gertrude Baniszewski. Samotnie wychowująca siedmioro dzieci matka z Indiany otwiera przed nimi drzwi swojego domu, w którym pełno jest także dzieci z całej okolicy.

W domu obowiązuje jedna reguła – rządzi najsilniejszy, czyli Gertrude, a słabsi muszą się podporządkować. Innych zasad nie ma.

Kilka miesięcy później ciało Sylvie zostaje znalezione w piwnicy domu Baniszewskich, gdzie była więziona. Sekcja zwłok wykazała, że była również bita i przypalana. Na jej brzuchu wycięto napis „Jestem prostytutką”. Nie ma wątpliwości, że doszło do zbrodni.

Jaki udział ma w niej Gertrude Baniszewski? A co ważniejsze, jaki udział w zbrodni mają jej dzieci?

UWAGA! Książka zawiera nieocenzurowane opisy przemocy fizycznej i psychicznej. Sugerujemy, aby nie sięgały po nią osoby szczególnie wrażliwe na tego typu treści.




"Mama od tortur" to kieszonkowe wydanie książki. Jest mała, więc spokojnie można zabrać ją na krótką podróż. Ilość stron również niewielka, bo nieco ponad 200. Reportaż pisany jest językiem spójnym i zachęcającym do dalszego brnięcia w historię. Przeszkodą, mogą być straszne sceny, których nie będę tutaj opisywała, bo robi mi się nie dobrze. Zdecydowanie jest to lektura dla ludzi o mocnych nerwach. Znając historię Sylvii, zabrakło mi kilku ważnych informacji, tak jak np wiek bohaterów. Mogłabym się, też przyczepić do innych rzeczy ale nie będę tego robiła. Uważam, że mimo wszystko książka jest świetna, warto poznać losy tej biednej dziewczyny by skłonić nas do refleksji, przemyśleń. Może warto zadać sobie pytanie... Gdzie byli rodzice? Dlaczego nie interesowali się swoim dzieckiem? Czy naprawdę nikt nic nie wiedział i nie słyszał? 


Autorka ma na swoim inne ciekawe tytuły, które chętnie przeczytam a tymczasem zapraszam do odwiedzenia działu z NOWOŚCIAMI.





 

BeautyFace_ 2 ETAPOWY ZABIEG NA TWARZ, maska + serum

BeautyFace_ 2 ETAPOWY ZABIEG NA TWARZ, maska + serum


Wiosna powoli się kończy a na horyzoncie widać już lato - chociaż pogoda za oknem mówi coś innego. Nadzieja na upalnie dni, dużo słońca i brązową skórkę jeszcze jest więc... Czas sobie przypomnieć o maskach w płachcie, które używam głównie latem :) Dlaczego? Dają uczucie zimna, dzieki temu przyjemnie chłodzą w gorące dni, dodatkowo w ekspresowym tempie nawilżają i odżywiają skórę. 

Maski, jak i płatki pod oczy marki BEAUTYFACE poznałam już w 2017 roku, do dzisiaj firma istnieje na rynku i nadal dysponuje rewelacyjnymi produktami, które niestety nie są popularne, a szkoda, bo są rewelacyjne!

MASKI, KTÓRE TESTOWAŁAM: KLIK!



Czym różni się ta maska od standardowych masek w płachce?

Pierwszy raz miałam styczność z maską, którą zakłada się za ucho w celu mocnego naciągnięcia i idealnego przywarcia do twarzy, ale to nie wszystko. Maskę wiąże się również na szyi, aby i ona mogła mogła się trochę zregenerować i odżywić. Maski w płachcie mają to do siebie, że lubią się rwać, tą musiałam bardzo mocno naciągać, aby prawidłowo założyć za ucho, myślałam, że pęknie ale o dziwo trzymała się. Materiał, z którego jest wykonana zasługuje na brawa :)


Maski są bardzo dobrze nasączone ale też nieprzesadnie, nie ociekają. W opakowaniu zazwyczaj zostaje jeszcze trochę serum, wiec wklepuje je po ściągnięciu produktu z twarzy. 



Efekty?
  • daje uczucie przyjemnego odświeżenia i ukojenia, jeśli skóra jest np. poparzona słońcem, podrażniona lub wydarzyło się coś innego, co ją uszkodziło
  • wygładza, odżywia, nawilża, rozjaśnia, wyrównuje koloryt, regeneruje, dotlenia, nadaje naturalnego blasku
  • likwiduje cienie i obrzęki zwiotczałej skóry,
  • stymuluje i pobudza skórę
  • kosztuje ok 15 zł
  • wersja z kofeiną jest aktualnie niedostępna ale z tej kategorii można zamówić: maskę regulującą sebum, odmładzającą, z aloesem, wygładzającą, tonizującą, nawilżającą, liftingującą oraz ze śluzem ślimaka



 

"TYLKO NIE ON" WHITNEY G.

"TYLKO NIE ON" WHITNEY G.


Niezbyt przyjemny i deszczowy weekend majowy sprawił, że mogłam poświęcić czas na nadrobienie zaległości książkowych. Mam sporo nowych pozycji w swojej biblioteczce, a jedna z nich, to "Tylko nie on!" z cyklu Trzydziestoletnie singielki autorki Whitney G. 


O czym jest książka?
Tylko nie on!” to gorący romans biurowy pióra Whitney G., autorki bestsellerowego „Niegrzecznego szefa”. Poznaj historię jednej nocy, która okazała się naprawdę NIEZAPOMNIANA! W każdym możliwym znaczeniu tego słowa.

Kiedy kończysz trzydzieści lat, to niezawodny znak, że powinnaś już poukładać swoje życie. Albo mieć na nie jakiś plan. A przynajmniej zalążek planu… Cóż, Chloe nie ma nawet tego. Chociaż wszyscy wiedzą, że w rzeczywistości to ona zarządza wydawnictwem, w którym pracuje, oficjalnie jest jedynie asystentką z najniższą pensją, a jej szefowa bardziej interesuje się stanem swoich paznokci niż stanem firmy. Ale to wszystko musi się zmienić po najbliższych urodzinach Chloe. Czemu więc nie zdecydować się po raz ostatni na coś szalonego i nieodpowiedzialnego? Na przykład na jednonocną przygodę z przypadkowo poznanym Anglikiem, który samym swoim akcentem potrafi doprowadzić ją do omdlenia.

Jednak czar nocy pryska z samego rana, a Chloe już nigdy nie zamierza się z nim spotkać. Do czasu… Ponieważ cztery tygodnie później okazuje się, że jednonocna przygoda za kilka miesięcy wywróci całe jej życie do góry nogami. I kiedy myślała, że nigdy nie uda jej się odnaleźć tamtego tajemniczego mężczyzny, dowiaduje się, że… właśnie został jej nowym szefem. Co więcej, nieznajomy skrywał pewną tajemnicę.

Wygląda na to, że najbliższe miesiące będą jeszcze bardziej skomplikowane, niż Chloe mogła sobie wyobrazić.

„Tylko nie on!” spodoba się wszystkim wielbicielkom stylu Whitney G., a także tym czytelniczkom, które uwielbiają romanse biurowe i skomplikowane intrygi z gorącym zakończeniem.

To moje pierwsze spotkanie z tą autorką, więc cieszyłam się, że ma niecałe 300 stron. Czasami jak książka mi nie pasuje, a jest bardzo długa, to niestety, ale muszę się męczyć, bo jestem z tych, co jak zaczną czytać, to nieważne czy jak bardzo wieje nudą, czytam do końca. 
Książka jest krótka, do przeczytania w jeden wieczór. Styl i język w porządku. Utwór jest trochę chaotyczny, z banalnym finałem ale zawiera też sporą dawkę humoru, połączoną z romansem i nutką pikanterii. Bardzo fajnie mi się ją czytało i z chęcią sięgnę po inne dzieła tej autorki :)



Zachęcam do odwiedzenia działu z NOWOŚCIAMI :)


"POSŁUSZNA ŻONA" Kerry Fisher

"POSŁUSZNA ŻONA" Kerry Fisher


Wiosenne przesilenie daje mi się ostro we znaki...Dzwoniący budzik o godz. 3.35 przeraża mnie bardzo, pogoda nie sprzyja samopoczuciu, więc strasznie się męczę. Mam nadzieję, że ta okropna chandra szybko się skończy i będę mogła wrócić na właściwe tory... Historia, którą ostatnio przeczytałam mogłaby znaleźć swoje miejsce w niejedny, prawdziwym życiu. Przemoc i toksyczne zachowanie, można spotkać niemalże wszędzie....

O czym jest książka?
Wielka miłość, wspaniała rodzina i kłamstwa za zamkniętymi drzwiami idealnych domów. Świetnie napisana i mocno angażująca emocjonalnie powieść o przyjaźni i solidarności „drugich żon”, lojalności, zdradzie i przebaczeniu….

Ponad 230 tys. egzemplarzy sprzedanych w Wielkiej Brytanii, numer 1 na liście bestsellerów iBooks, 2 miejsce na liście bestsellerów Kindle’a oraz Kobo, 8 lokata na liście najlepiej sprzedających się e-booków w Amazonie.

Czy zaryzykowałabyś wszystko dla ukochanego? Nawet gdybyś wiedziała, że zrobił coś strasznego?

Życie Lary wydaje się doskonałe. Czuły mąż Massimo, cudowny synek Sandro i piękny dom. Lara jednak wie coś o swoim mężu. Coś, czego nie może nikomu wyznać. W przeciwnym razie Massimo straciłby wszystko, na co tak ciężko pracował przez całe życie: posadę, reputację i syna. Ten sekret sprawia, że małżeństwo staje się dla Lary więzieniem.

Maggie wyszła za mąż za Nico, brata Massimo. Mieszkają razem z dziećmi ze swoich pierwszych związków. Maggie wie wszystko o mężu. Pewnego dnia jednak na strychu znajduje list, z którego poznaje straszną prawdę o pierwszej żonie Nico, Caitlin. Czy ujawni to, czego właśnie się dowiedziała, czy też wybierze milczenie, aby ochronić tych, których kocha? W rodzinie, którą spajają same kłamstwa, za prawdę trzeba będzie zapłacić ogromną cenę.

Miłośniczki powieści Jojo Moyes, Diane Chamberlain, Marleny de Blasi i Petera Pezellego w Kerry Fisher odnajdą pokrewną duszę!


 

Dodając do swojej biblioteki "Posłuszną żonę", spodziewałam się czegoś innego.. Powieść jest dwunarracyjna, przeplatana obiema bohaterkami. Raz widzimy sytuację z perspektywy Maggie a za chwile ta sama sytuacja przedstawiana jest z punktu widzenia Lary. Książkę czyta się fajnie, szybko ale dla mnie była za nudna. Poruszany jest temat przemocy, toksycznego zachowania ale nie dzieje się tam nic szczególnego. Minusem jest również zamożność rodzin, jakoś źle mi się kojarzą takie historie, jest kasa a miłości brak. Książka do przeczytania ale bez fajerwerków.


Moja ocena: 5/10

Wakacje tuż, tuż... Jaki kierunek wybrać w 2023 roku?

Wakacje tuż, tuż... Jaki kierunek wybrać w 2023 roku?

 


Przełom marca i kwietnia to dobry czas na spokojne zaplanowane wakacje. Dopóki nie pojawiła się pandemia, chętnie odwiedzałam kraje europejskie. Piękne plaże, pewna pogoda i odcięcie od problemów pozwalało w pełni naładować baterie i odpocząć.... Niestety przez ostatnie lata nie byłam nigdzie, nawet nie chodziłam na urlopy bo zaraza ograniczyła wszystko :( W 2023 postanawiam to zmienić, mój organizm tego potrzebuje :)

Miło wspominam moją ostatnią podróż zagraniczną do Bułgarii. Pojechaliśmy busem. Pomimo tego, że była to strasznie męcząca podróż, kraj przywitał nas piękną pogodą, ciepłym morzem oraz piaszczystą plażą. Hotel był czysty a jedzenie smaczne. Wszystko organizowałam sama, więc cała odpowiedzialność i zderzenie z rzeczywistością na miejscu spoczywało na mnie, były chwile nerwowe i nie do końca przyjemne ale ostatecznie, był to dobry czas :)

Myślę, że warto skorzystać ze strony TANIE LOTY, która oferuje korzystne ceny a podróż jest bardziej komfortowa i przyjemniejsza. 




W tym roku, nie mam ochoty tłuc się busem 24h, żeby spędzić miło czas przez kilka dni, nie mam również ochoty przeszukiwać setki hoteli, pisać milion maili i czekać na informację "przepraszam ale mamy wszystko zajęte". 
Teraz stawiam na wygodę, luksus, dużo słońca, piękne plaże, pyszne jedzenie i co najważniejsze, zero przygotować. Jedynym moim problemem, który może mnie spotkać to, za mała torba oraz "nie mam w co się ubrać" :D 


Dlaczego zdecydowałam się na Turcję? Tak jak już wcześniej wspominałam, wolę żeby ktoś zorganizował wakacje za mnie. Chce mieć pełną swobodę, luz i brak jakichkolwiek zmartwień. Ciekawi mnie ich kuchni, kultura i codzienne życie ale i nie tylko... Będąc na wakacjach nie lubię całymi dniami wylegiwać się na plaży czy przybasenowym leżaku. Będąc w nowym kraju lubię zwiedzać zabytki i poznawać nowe miejsca. Zazwyczaj jak jestem w nowym miejscu, to korzystam z niego na maksa :) W Turcji planuję zobaczyć...

Pamukkale i jezioro Salda

Najwspanialszy cud natury, malownicze góry Taurus zapierają dech w piersiach. Lazurowa woda, biały piasek sprawiają, że jezioro Salda przypomina małe Malediwy. Miejsce, które znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Przy tarasach znajdziemy starożytne miasto oraz Teatr Rzymski. 


Kapadocja

W tym przypadku nie będę się rozpisywała, lot balonem to jedno z moich marzeń. Jednak wycieczka jest dwudniowa a lot balonem to dodatek. Musiałabym poszukać tylko samego lotu :)


Nurkowanie

Obowiązek każdej wycieczki. Najlepsze co może być. 10 lat temu byłam Egipcie, wtedy jeszcze nie potrafiłam pływać i nurkowanie było dla mnie nie lada wyzwaniem. Pomimo tego, nie żałuję rafa koralowa jest przepiękna, po prostu cud natury, który zanika, więc nie warto czekać. To trzeba zobaczyć!



W Turcji możemy również skorzystać z różnych rejsów, masażu w łaźni oraz wybrać się na słynne tureckie bazary :) Oferty biura podróży są ogromne i z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli chodzi o hotele, będę zwracała uwagę na pasy zieleni, odległość hotelu od morza oraz atrakcje dla dzieci. Miłym akcentem będą zjeżdżalnie i animatorzy dla dzieci. W tym roku polecę z ITAKĄ, to sprawdzone biuro, mają ciekawe oferty, niskie ceny i mam już małe doświadczenie :) Wiem, że będzie to najlepszy wybór. 



A wy gdzie planujecie swój najbliższy urlop?


Copyright © 2014 Anqelique , Blogger