Bielenda, Blueberry C-Tox, Maseczka smoothie do twarzy nawilżająco-rozświetlająca
Witajcie Kochani po prawie miesięcznej przerwie. Choroba nie odpuściła, ścięła mnie z nóg i sponiewierała na wszystkie możliwe sposoby. Było ciężko i skończyło się na zastrzykach. Mam nadzieję, że wirusy już w tym roku nie wrócą bo mam dość.
W Nowym Roku chciałabym Wam życzyć dużo zdrówka, sukcesów zawodowych i prywatnych oraz spełnienia może nie wszystkich ale chociaż części marzeń :)
Po chorobie ciężko jest doprowadzić włosy i skórę do ładu. Małym kroczkami jednak trzeba coś robić, żeby do końca jej nie zmarnować :) Tak więc wczoraj wpadła maseczka marki, którą lubię od bardzo dawna. Częściej sięgam po kosmetyki profesjonalne ale drogeryjne również nie są mi obce.
W czerwcu regenerowała się owsem:
w 2014 roku przeżyłam z tą marką koszmar:
oraz miłe chwilę, o których potem musiałam zapomnieć
SKŁAD:
[* - składnik bez zastrzeżeń, * - składnik bez zastrzeżeń ale... * - składnik, który nie powinien się tutaj znaleźć]
Aqua [woda], Sorbitol [substancja nawilżająca], Glycerin [substancja nawilżająca], Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil [olej ze słodkich migdałów, emolient], Ethylhexyl Stearate [tworzy warstwę okluzyjną, może powodować powstawanie zaskórników], Orbignya Oleifera (Babassu) Seed Oil [olej z babassu, emolient, regeneruje skórę], Glyceryl Stearate [nadaje odpowiednią konsystencję], Cetearyl Alcohol [substancja łącząca], Potassium Cetyl Phosphate [substancja łącząca], Vaccinium Corymbosum (Blueberry) Seed [nasiona borówki, złuszczają naskórek], Vaccinium Corymbosum (Blueberry) Seed Oil [olej z borówki, właściwości antyoksydacyjne], Vaccinium Corymbosum (Blueberry) Fruit Extract [olej z nasion borówki, silny nawilżacz], Citrus Jonos (Yuzu) Fruit Extract [nadaje cytrusowy zapach], Rubus Ideaeus (Raspberry) Fruit Extract [ekstrakt z nasion malin, nawilża i wygładza], Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Oil [olej z nasion malin, nawilżacz], Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil [olej z nasion słonecznika, nawilżacz], 3-O-Ethyl Ascorbic Acid [kwas askorbinowy, rozjaśniacz], Hydrolyzed Glycosaminoglycans [substancja utrzymująca wilgoć], Hyaluronic Acid [kwas hialuronowy, nawilżacz], Tripelargonin [nawilżacz], Caprylic/Capric Triglyceride [emolient tłusty, nawilżacz], Tocopherol [witamina E, spowalnia proces starzenia], Beta-Sitosterol [substancja stabilizująca], Squalene [nawilżacz], Ascorbyl Palmitate [pochodna witamin C, działa przeciwrodnikowo], Glycine Soja (Soybean) Oil [olej sojowy, przeciwutleniacz], Diethylhexyl Syringylidene Malonate [chroni kosmetyki przed światłem], Sodium Stearoyl Glutamate [substancja oczyszczająca], Sodium Polyacrylate [substancja regulacja lepkość], Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer [substancja regulująca lepkość], Disodium EDTA [zwiększa trwałość kosmetyku], Citric Acid [regulator pH], Ethylhexylgycerin [eliminuje nieprzyjemny zapach na skórze], Phenoxyethanol [konserwant], Sodium Benzoate [konserwant], Potassium Sorbate [konserwant], Benzyl Alcohol [konserwant], Parfum [zapach], CI 77891 [barwnik], CI 77019 [barwnik], CI 42090 [barwnik],CI 17200 [barwnik].
OPAKOWANIE: saszetka, jednorazowego użytku, 8g maski
KONSYSTENCJA: kremowa, płynna, lekka, z pestkami borówki
ZAPACH: słodki, intensywny, bardzo naturalny
Skład: jest przerażająco długi i wg mnie mógłby być o połowę krótszy. Jednak jest na moje oko całkiem niezły, sporo w nim olei, co jest wyczuwalne podczas zmywania
Działanie: już po otwarciu saszetki, uderza w nas piorunująco słodki i bardzo naturalny zapach borówek, który jest tak obłędny, że ma się ochotę ją zjeść. Po dokładnym oczyszczeniu twarzy nałożyła maskę na jakieś 15 minut. Podczas zmywania czułam sporą dawkę oleju, skóra była tłusta więc pomogłam sobie płatkami. Dzięki ziarenkom można było wykonać delikatny peeling, co zpotengowało efekt wygładzenia. Skóra po, stała się miękka, gładka, nawilżona, odżywiona i delikatnie rozjaśniona. Jest to maska ekspresowa więc efekt nie jest długotrwały. Fajnie sprawdzi się przed wielkim wyjściem lub gdy natychmiast będzie potrzebować polepszania stanu naszej cery.
Uwagi: podczas zmywania, trzeba uważać, żeby drobinki nie dostały się do oka, bo ciężko będzie je wyjąć
Cena: ok 2 zł (na promocji) i ok 4 zł (cena regularna)
Dostępność: Drogeria Natura, Hebe lub online
Cena przystępna. Ale raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńW takim razie dużo zdrówka dla Ciebie ♥
OdpowiedzUsuń